Podróż między miastami

Gardevoir teleportowała się czegoś poszukać.. Ralts mimo iż pijany, też poszedł czegoś poszukać.. A raczej Teleportował się pijany do Unovy i wrócił z powrotem..

(xD)
- Ralts, sprawię że będziesz silnym Gallade i spodobasz się Gardevoir. Tylko musisz rzucić wódkę.. xD

(Jest wóda jest moc! xD)
Ralts nie może! To jest silniejsze od niego!

- Muszę ci tylko zaprowadzić do psychologa, albo na odwyk.. - powiedziałem i czekałem na Gardevoir..

Trochę cie to zdziwiło.. Ralts rzucił butelką wódki w drzewo.. To chyba znaczy.. Koniec picia!

- Ralts, czyżby koniec picia.. - patrzyłem na niego, dalej czekałem na Gardevoir..

Ralts pokiwał główką.. Rzuca wódę! On chce być Gallade i zaimponować Gardevoir!

- Wytrenuje cię tak, że zaimponujesz jej.. - dalej czekam na Gardevoir..

Gardevoir nic nie znalazła.. Jakiś odgłos tłuczonego szkła wystraszył pokemony..

- Gardevoir i Ralts.. pora nauczyć was Heal Pulse.. Musicie się skupić i wytworzyć leczącą moc by uleczyć samego siebie..

Gardevoir przypomniała sobie jak użyła tego na tobie gdy byliście w tej opuszczonej kopalni.. Więc nauczyła się tego od razu.. Gorzej było jednak u Raltsa.. Nic mu nie wychodziło.

Gardevoir postanowiła mu pomóc.. I Ralts w końcu opanował atak.

- Bardzo dobrze.. Poszukajmy teraz kogoś do walki.. - powiedziałem obu pokemonom..

Pokemony kiwnęły główkami.. Ralts pobiegł, chwiejnym krokiem, przodem. Gardevoir szła obok ciebie..

Idziemy dalej i szukamy trenera do walki.. ewentualnie pokemona..

Zobaczyłeś w oddali jakiegoś trenera.. Właśnie kończył trening ze swoim pokemonem jakim był Carracosta.

Podszedłem do niego i spytałem czy aby nie chce walczyć..

Trener zgodził się na walkę 3 vs 3.

- Dobrze, Ralts pokaż na co cię stać.. - wysłałem go do walki..

Trener wybrał swojego Carracostę.

Carracosta użył Shell Smash, a że trzymał przy sobie White Herb, jego obrona i specjalna obrona nie spadła. Wykonał doskonałe uniki przed atakami i za atakował Stone Edge. To bardzo zabolało.

Tym razem Ralts dał z siebie wszystko i skutecznie trafił w tego prehistorycznego żółwia.. To go zabolało.