[Książka] "O przyjaciołach z gry "

Jednak zdecydowałem się napisać... Jeżeli się nie będzie podobało to nie będę pisać

Pewnego dnia, gdzieś w Alabastii żył sobie pewien trener zwany Nero, miał 2 przyjaciół. Caro i Dagiego...
Zakochał się w Caro od dzieciństa ale bał się jej to wyznać... Gdy już wszyscy mieli 10 lat poszli do profesora Oaka po swoje
pierwsze pokemony...
O witam ! Nazywam sie Oak- powiedział..- Dzień dobry profesorze ! - odpowiedziały dzieci... -Przyszliście tu po swoje pierwsze pokemony?
-Tak profesorze !- A więc mam tutaj trzy Pokeballe... Niech każdy weźmie jednego z nich... -każdy wziął po jednym..
Profesorze a jakie tam są pokemony ?- zapytały dzieci- Są tam różne pokemony, ciekawe na który z was będzie miał jakiego - uśmiechnął się Oak...
Wyjdź tajemniczy pokemonie! - powiedziała Caro..
Z pokeballa wyszedł . Zaczął płakać- Chyba jest jeszcze dzieckiem..- powiedział Nero
Dobra moja kolej ! - Krzyknął Dag...
Po chwili ukazał się
O fajnie ! -powiedział Dag...
Teraz ja ! - powiedział Nero
Z jego pokeballa wyszedł  
No nieźle ! - krzyknął Nero. Macie tutaj jeszcze po 5 pokeballi i po pokedexie.- powiedział Oak- Dziękujemy profesorze ! -poszedli w drogę
Po drodzę spotkali jakąś kobietę razem ze swoim . Hej ! Chce ktoś się wypróbować z moim Eevee ? - zgłosił się Dag..
Dobrze ! Eevee idź !- powiedziała trenerka.. - Vulpix idź !-Nero i Caro patrzyli z zaciekawieniem..
Eevee szybki atak ! - Dag popatrzył na ataki Vulpixa... -Vulpix Ember ! Eevee zrobił zgrabny unik.. Eevee ! Atakuj bite !
Vulpix ember ! Eevee ugryzł tak mocno Vulpixa że ten się ruszyć nie mógł...
No chyba przegrałem. - powiedział Dag...
Dosyć nieźle walczyłeś, nazywam się Magda - powiedziała trenerka...
-Miło nam cię poznać powiedzieli przyjaciele...
Gdzie się wybierasz? - zapytała Caro..
Idę przed siebie.- powiedziała Magda..
To tak jak my może z nami pójdziesz? -Zapytał Nero..
Dobrze! - wyruszyli wszyscy w drogę...   CDN.

1.nie nazywaj mnie dag tylko dagi z i na końcu
2.vulpix? ehh niech będzie
3.nawet nie źle oprócz kilku niedopatrzeń ale fajnie się czyta

Dzięki
Nie martw się jeszcze dużo przed tobą

No błagam! Opisy co w danym momencie czują bohaterowie! Przecież po przegranym pojedynków na pewno trener jest smutny, prawda?

No błagam! Opisy co w danym momencie czują bohaterowie! Przecież po przegranym pojedynków na pewno trener jest smutny, prawda?

trochę popracować nad walką bo momentami się gubiłem ale ogułem bardzo przyjemnie się czyta

Można się troszkę pogubić. spróbuj np. narratora kursywą zrobić. Na początek 7/10

Jak ja to doczytałem do końca... zamiast ciągłego powtarzania "powiedział ktoś tam" daj konkretny kolor dla tekstu każdej głównej postaci i tyle. 3/10

dobry pomysł shuzo tumosz użyj tego

Dobrze

Hymm ? Teraz tak sobie myślę nad tymi kolorkami...
To zajęło by strasznie dużo czasu, i było by pewniej więcej błędów...

Rozdział 2
,, Podróż do przypadkowego miasta..."


Przyjaciele : Nero, Caro, Dagi.. Wyruszyli w drogę z nową przyjaciółką : Magdą.
Szli wszyscy przed siebie każdy ze swoim towarzyszem obok...
Oj jestem głodny ! Ja też..
Nie wzdychajcie! Za niedługo dojdziemy, mam nadzieję...
Magda szła i nic się nie odzywała...
To może zrobimy przerwę? Ah... Niech ci będzie - wszyscy się zatrzymali pod drzewem,
a Magda szła dalej...
Gdzie idziesz ? -A wiecie co poszukam pokemonów -Mrugnęła okiem i poszła...
Spoko to my poczekamy... Ma ktoś coś do jedzenia? Moje zapasy się skończyły... Ja tam coś mam...
-Wyciągnął kanapki...
Magda nie mogła nic znaleść, aż tu nagle... Ukazała się mała ...
Ooo to Snivy zawsze o niej marzyłam.. - Powiedziała słodko...
Wyciągnęła pokedex i ją skanuję...
Snivy jest Pokémonem typu Trawiastego.
Rozwija się w Servine'a, który przekształca się w Serperiora. Snivy jest Pokémonem gadem. Większość jego ciała jest koloru zielonego, podczas gdy ma on kremowy spód. Żółty pasek spływa z długości pleców i ogona, i ma też żółte znaki wokół dużych oczów
Eevee atakuj tackle ! Snivy też użyła tackle i obu boli głowa...
Eevee ! Teraz bite ! Pamiętaj o unikach ! Snivy dostała dosyć mocno i oddała dzikim pnączem...
Eevee nic ci nie jest? -Eevee liże tylko tam gdzie dostała..
Oj Eevee ! Eevee atakuj bite a następnie Quick atack ! - Snivy ledwo trzyma się na nogach...
Pokeball idź ! - Tym... Tym... Tym.... Pokemon złapany !
Świetnie Ci poszło Eevee ! Udało nam się, ale wracajmy pewnie martwią się o nas... -poszli do reszty paczki...
O nareszcie jesteś ! Gdzieś ty była ?
Wyjdź Snivy ! - pokemon wyszedł Złapałam Snivy
Gratuluję !
Chodźmy już... Racja...
-wszyscy poszli i trafili do jakiegoś miasta w którym było dużo kamieni...



CDN.


Legenda:
Nero N
Caro C
Dagi D
Magda M

"tym tym tym" tumosz nie pisz takiego tym tym tym bo to śmieszne a tamten moment nie miał być chyba śmieszny radzę ci pisz że pokemon jest złapany od razu albo nie bo tym tym tym nie pasuje do niczego

Wiesz, nie wiedziałem jak to napisać bo zawsze jak łapiesz pokemona to trzy razy musi być jakieś tym tym tym xD
Ale skoro to Ci przeszkadza to mogę tak nie pisać

Nic nie rozumiem.

A legendę czytałaś ?

Przecież to jest sam dialog.

bo ja wiem pierwsza część lepsza... lepiej się czytało tu jest coś nie tak... czegoś brakuje... ale nie wiem czego

Może przez te kolorki ?

mi się podobało 7,5/10

Nie chcę cię urazić, ale... te opowiadanie ocieka niezłym failem i tyle.
Bez kolorów było o wiele lepiej. No wybaczcie, ale czy w jakiejkolwiek porządnej książce dialogi były dzielone na... kolory? Nie? No to widzicie. Robi się z tego większe zamieszczanie tylko.

Niestety 0/10, no ale nie porzucaj swych chęci, bo człowiek niestety krytyką żyć musi jakby nie patrzeć.

Ehh, to Shuzo wymyślił..

Nie martw się i nie słuchaj shuzo XD rób normalne dialogi po prostu weź przykład z kuby bo dialog mu się poprawił.

Ccar? A co powiesz na pierwszy rozdział ? Tam jest bez kolorów... Zrobiłem kolory ponieważ wymyślił to Shuzo i dagiemu pomysł się spodobał, to myślałem że innym też się spodoba...

A nie lepiej napisać:
< Postać >: < tekst > ?