Wyspa Machu Picchu

nie zauwarzył że coś za nim jest
chyba go zgubiłem poczekam tu przez jakiś czas wygląda bezpiecznie...
odwrócił się
o w mordę jeża matko boska częstochowska co to jest?
pokedex!

Pokedexx zabrał organizator gdy nie widziałeś a pokemon wziął cię jak piłkę i wyrzucił z jaskini.

ej wracaj dewott tam został!
niestety wejście do jaskini ten pokemon rozwalił
no nie muszę się tam jakoś dostać dewott znajdę cię
próbował wyrzucać kamienie które zagruzowały wejście

Słychać było tam rożne BUM TS PACH BAM. To nie może oznaczać nic dobrego.

dewott!!!!!
zrobił małą szparkę w kamieniach
ciemno tu jak w...
(nie będę kończyć zdania pomimo że jestem sam to nei ładnie)
dewott!
jesteś tu...
co to miękkie i takie jakieś śliskie...
i śmierdzi...

Wolisz nie wiedzieć co to jest... Dalej słychać BYM TSS BAM i twoje krzyki (dziewczęce krzyki)

(-.-)
dobra co mnie nie zabije to mnie wzmocni
idzie do przodu
onix?
dragonite?
gothtele?(xD)
(ciekawe co to za pokemon)

Była to przerośnięta Gothita o rozmiarach Ursaringa.

(łał może tu są pokemony tytany)
gothito możesz być moim pokemonem ładnie proszę wiem że nie jestem trenerem marzeń ale zawsze chciałem mieć gothite i chciałbym mieć ciebie więc ładnie proszę
klęka na kolanach

Gothita zaczęła się z ciebie śmiać i wycierała sobie łzy twoim Dewottem.

(a co jestem klawn?)
to nei był żart mówię serio chce się złapać jeżeli ty tego oczywiście chcesz...

Gothita śmiała się coraz głośniej i niechcący rzuciła Dewottem i poleciał aż za tą dużą górę.

(dewott nie!!!!!!!!!)
gothito weź przestań się śmiać wyrzuciłaś mojego pokemona wiesz co nie jesteś warta uwagi żałuję że straciłem czas jest wiele innych gothit które będą lepszymi pokemonami

Gothita nie przejęła się tym co mówisz i wróciła do jaskini.

pobiegł szybko za tamtą górę
dewott gdzie jesteś?!
dewott...
muszelka dewotta aż mnie ciarki przeszły pewnie musiały mu wylecieć podasz lotu
dewott słyszysz mnie?!!!!!!

Dwott wylądował głową w krzakach i ktoś się na niego czai aby zabrac mu opaskę

(nie mogę na to pozwolić)
przebiegł bardzo szybko biorąc dewotta na ręce i patrząc kto jest w krzakach to była osoba z opaską unovy
czekaj drużyna!!!!!!!!!!

Był to wysokiego wzrostu mężczyzna wyglądający na silnego,

(skąd ja go znam a tak to ten typek z statku który był cały pomarańczowy jak mu było oreng czy jakoś tak)
jesteś z unovy?

Widzę że ty też, może tak sojusz?

pewnie nie ma co walczyć mamy jeden cel i do niego dojdziemy
(no to jeden jest byle mnie nie zdradził bo było by źle ja muszę wygrać cokolwiek bo inaczej to będzie strata czasu)
dobra to od czego zaczynamy

Wiesz co znalazłem? Jakiś bunkier pod ziemia, ale przejął go team z johto...

ci z onixem musimy znalesc jeszcze kilka osob z unovy jakiego masz pokemona?

A jak myślisz? Raichu oczywiście..

(to jeszcze bardziej podkreśla jego kolor pomarańczowy)
dobra raichu nie ma szans z ich onixem w przeciwienstwie do dewotta który ma z nim wielkie szanse gdzieś muszą być pozostałe 2 osoby
(tak jak sobie myśle to jedna kobieta wyskoczyła ze statku może to oznacza że w jedenj z regionów jest tylko 3 osoby)
znalazłem fajną kryjówkę w kótrej mieszka gignatyczna gothita wszyscy się tam boją wchodzić ale ona nie jest straszna może tam pójdziemy?