Miejsce - Plaża

Po chwili zasnęła wraz z Lugią..

też zasypia
jednak brzuch go boli

budzi się
gahh którą mamy godzinę...
no fajnie że dziś mam wolne bo inaczej już bym nie miał roboty

Milena przeciągnęła się.. Leżała na skrzydle Lugii, który już dawno się obudził.. - Dzięki Lugia.. - powiedziała - Jesteś głodny? - Lugia nie był głodny.. Przed chwilą złowił sobie rybę i zjadł.. Lugia jeszcze raz ziewnęła..

ok trzeba zwinąć namiot
zaczął go zwijać

spakował namiot
za każdym razem mi to dłużej schodzi ehh

cyganka

hm ciekawe kiedy kto tu przyjdzie (cenzura tak na test) może tu nadal jest lugia i milena

Usłyszałeś głos z nieba i poczułeś podmuch powietrza.. - Hejka Matt!

cześć!!!
mhm czyli sobie latają fajnie

Lugia zleciał na ziemie.. - Ty nie w pracy? - zapytała..

dzisiaj mam wolne

- Fajnie.. Może chcesz polatać z nami? - zapytała..

czemu by nie

- W takim razie wsiadaj! - Lugia podał mu skrzydło żeby nie musiał się męczyć z wejściem na niego..

wsiadł na lugię

- No to lecimy! - powiedziała.. Lugia leci w górę po czym krąży nad morzem.. - Nawet ja tak nie potrafię latać jako Darkrai.. - Lugia leci raz wyżej.. Raz niżej..

łiii czegoś takiego nigdy nie doświadczyłem

- No to teraz się ciesz.. - powiedziała.. Zobaczyli małą wysepkę.. Lugia wylądował na niej.. Chciał, żebyście zaszli na chwilę..

hm co tu takiego jest?

Lugia wskoczył do wody.. Popłyną po coś lub po kogoś..

ciekawe co tam znalazł

- A może i nie znalazł.. Tylko po kogoś popłyną.. - powiedziała - Zobacz! - po chwili waszym oczom ukazał się Lugia.. Lecz nie sam..

Przyszedł na plaże połowić trochę pokemonów...

wow ale widok
tylko kto to jest