Miasto Lawandia

Grovyle odpoczywa sobie pod drzewem..

- Riolu? - spytała..
- Co powiesz na małą demolkę?

Riolu zgadza się i zaczyna kopać co popadnie.. xD

- A nie lepiej burzyć te stare rudery? - powiedziała..
- Więcej do niszczenia będzie

Riolu poszedł tam je zniszczyć..

- Miłej zabawy. - powiedziała..
- Wiedziałam, że będziesz chciał coś zdemolować.. - pomyślała z uśmiechem na twarzy..
- Tam w środku jest chyba jakaś belka! - krzyknęła
- Więc będziesz mógł zrobić to co zazwyczaj uwielbiasz!

Riolu poszedł i zniszczył tamtejsze rudery.. Nie zajęło mu to za dużo czasu i wrócił do ciebie cały poobijany i w piachu i kurzu..

- I jak? Dobrze się bawiłeś?

Riolu jest zadowolony że mógł je rozwalić..

- Zawsze gdy będziesz chciał coś rozwalić powiedz mi tylko, żebym wiedziała gdzie jesteś - powiedziała do niego..
- Jeśli to lubisz to ja ci tego nie będę zabraniać.

Riolu jest zadowolony że będzie mógł rozwalać co chce i nie będziesz mieć nic przeciwko..

- Myślałeś już o ewolucji? - spytała..
- Ty po ewolucji będziesz niezwykle silnym pokemonem Walcząco-Stalowym. - powiedziała do niego i pogłaskała go po głowie..
- Płytki na twoich łapach, będą kolcami.. A ty sam będziesz bardzo szybki i zwinny, no i jak powiedziałam już niezwykle silny.. - uśmiechnęła sie do niego..
- Będziesz mógł doskonale władać swoją aurą, i będziesz miał bardzo silną wolę. A konkretnie wyglądać będziesz tak -

Riolu powiedział że jeszcze nie chce ewoluować.. ale wkrótce na pewno ewoluuje.

- Wiesz.. W nocy i tak nie możesz ewoluować.. - powiedziała..
- Tak samo gdy będziesz na mnie zły, smutny.. Czy też będziesz się ze mną źle czuł. - dodała..
- Dlatego teraz tylko pytałam co o tym sądzisz.

Riolu poklepał cię i raczej nie będzie na ciebie już zły, a nawet jeśli to przypomni sobie o tym jak pozwalałaś mu robić demolkę..

Uśmiechnęła się do niego..
- Miło słyszeć.

Pokemony patrzą się na ciebie i niewiedzą co robić..

- Co chcieli byście zrobić? - spytała..

Pokemony nie wiedzą czego chcą.. więc patrzą na ciebie i twoją decyzje..

- Nie wiem.. Wspólna demolka? Szukanie trenera do walki czy też pokemonów do walki? Zwykłe obijanie się?

Pokemony wybrały wspólnie... OBIJANIE SIĘ xD

- 100 pkt. dla was za doskonały wybór! - zaśmiała się..
- W takim razie.. Obijamy sięęęę....

Pokemony leżą i obijają się...

Obija się razem z nimi..

Nagle przeleciały nad wami jakieś 2 dziwne pokemony, mignęły tylko i przeleciały nad wami..