Podróż między miastami

Kamol
Squirtle pyta czy może podjąć ostateczną decyzję.
Holong
Widzisz łąkę.

-Nie ma sprawy to od ciebie zależy czy chcesz czy nie. - Mówię.

Wyrzuciłem krabbiego z balla i zaczęliśmy trening. Krabby uczył się Crabhammer masz na zadanie uderzyć z całej siły w manekin skrzypcami.

Holong
Krabby pyta w jaki manekin. Nagle widząc coś za drzewami biegnie do tego i wskakuje w drzewa.
Kamol
Squirtle myśli kiedy nagle za drzew wyskoczył krabby.

Biegnę za krabby.

-A to co ? - Pytam się. Zaraz potem mówię do Squirlte. -To jak chcesz się do mnie dołączyć ?

Kamol i Holong
Widzicie się.

Nagle zauważyłem chłopaka podchodzę do niego i mówię. - Hej jestem Kamol, a ty ? To twój Krabby prawda ?

Hej ja jestem Holong. Tak to mój krabby.

Rozmawiacie. (nie wiedziałem co napisać)

Co tu porabiacie?

-A nic wybrałem się tu w dalszą podróż. - Mówię po czym pytam się Squirtle. - Mały a co byś powiedział na objerzenie walki ? Może wtedy podjął byś decyzję.

Nadal szukam poków.

Rafik
Nic. Widzisz dwóch trenerów, squirtla, krabbyego i starlyego.
Kamol i Holong
Squirtle nagle się zastanawia bardziej ,,pacyfistycznie'' i myśli czy dołączyć do Kamola.

-Holong co byś powiedział na walkę ? - Pytam się chłopaka.

Pytam się kamola czy ma ochotę ze mną trenować.

Pytam się whimsicotto czy chce się nauczyć nowego ataku ? (kuba03065
jak chcesz to zajmij się mną)

Chcecie walczyć?

Rafik, Holong i Kamol
Pytacie się. (nie wiedziałem co napisać)
Dosko
On myśli.

Dobrze pomyśl pamiętaj że to ostatni atak jaki mamy do nauczenia

Chcecie walczyć. Moje pokemony dawno nie miały porządnego treningu...

Zgadzam się.

-Ok Holong ty ze mną powalczysz, a później ja spróbuję z Rafikiem oki ? - Mówię do Rafika po czym przygotowuje starly do walki.

Rafik, Holong i Kamol
Rozmawiacie.
Dosko
Nie chce mu się na razie.

Dobrze. Zaczynacie?