Miejsce - Kawiarnia

hm dziwne

- Mówiła jak ma na imie?

nie...

- A jak wygląda?

miała czarne włosy.. Białą.. brudno brązową bluzkę.. I dżinsowe krótkie spodnie..

- Kogoś mi to przypomina.. Wywaliła się? I jak to zwykle coś sobie zrobiła?

skręciła kostkę

Obudził się... - Oh... Ale jestem głodny..- powiedział do siebie..

- Nieee.. To nie może być ona.. - powiedziała do siebie.. - W którym jest pokoju? Czy może opuściła kawiarnię?

powinna być w pokoju 11

- Mhm.. - wstała z łóżka.. - Jestem ciekawa czy to ona.. - wyszła z pokoju..

Ojeju... - Ogarnia się.

czekaj kto!?

- Chodź ze mną lepiej.. Nie chce mi się mówić jeśli to nie ta osoba, o której myślę... - powiedziała wystawiając głowę zza drzwi..

Wychodzi z pokoju..

umm oki
idzie za nią

Zapukała do pokoju.. - Proszę.. - odezwał się głos z pokoju.. Lugia otworzyła drzwi.. Dziewczyna leżała na łóżku z książką.. - Darkrai!!! - krzyknęła widząc wchodzącą Lugia.. - Spokojnie! - powiedziała Lugia.. - Zaraz.. Zaraz ja poznaję ten głos.. - odparła dziewczyna.. - A co? Własnej kuzynki ulubionej nie poznajesz? - odpowiedziała Lugia z lekkim śmiechem w głosie.. - Lugia! Dobrze cie widzieć!

a w taki sposób żebym ja zrozumiał?

Idzie na dół... Spotyka Dagiego i Lugie Hejka i kontynuował schodzenie w dół xD

- Matt.. To moja kuzynka.. Alexandra.. Ale jak ja to wolę mówić Alex.. - powiedziała.. - Kupę lat, żeśmy się nie widziały.. - po chwili Alex spytała - Skąd wiedziałaś, że to ja? - Lugia na to - A kto inny może się wywalić w taki sposób, że skręci sobie kostkę? I na dodatek w zwykłej kałuży? Tego nikt nie pobije..

to ja wrócę do luka

- Dobrze.. - powiedziała.. - My tu sobie powspominamy stare czasy.. - dodała Alex..

wrócił do pokoju

Robi sem śniadanie...

Luke bawił się pluszakiem..