Podróż między miastami

Cottone chcesz dziś się nauczyć nowego ataku ?

Dosko
Cottone jest ciekaw jaki atak masz na myśli. Jednak nie chce się spodziewać czegoś trudnego. Dzisiejszy dzień ma bardzo leniwy i domaga się czegoś prostego.

Wchodzę do rezydencji.

Jesteście już prawie na miejscu.. Milotic i ty nic nie widzicie w wodzie

No, ale to chyba nic nie da, mam za słaby pokedex... szuka jakiś pokemonów..

Tumosz
Poszukujesz w bardzo malo dokladny sposób. Kilka pokemonów dosłownie przebiegło ci pod nogami. Musisz szukać uwaznie i dokladnie opisująć jak to robisz.

Rafik
Wchodzisz do rezydencji od tak sobie. Natychmiast zjawia się bardzo blady lokaj który mowi donośnym głosem. Czego tu szukasz!

Ja
Pusta ta rzeka.... Jak większość w tym zapyziałym Kanto. Moczy sobie nogi w wodzie i płynie dalej w stronę Safranii.

dotarłaś na miejsce..

Przepraszam pana ale chyba się zgubiłem, potrzebujecie może pomocy albo na strychu macie pokemona do złapania?

szukam pokemonów

Luxio ? Co powiesz na mały trening? Może nauczymy się Crouch ? Arcanine Ci pomoże ! Arcanine idź !
Luxio a więc musisz mocno gryźć ! Tak by Ci zęby świeciły!
Arcanine pokaż mu jak to się robi

Rafik
Lokaj wzdycha.... Mehh.. W sumie jest taka jedna sprawa ale nie wiemy czy to jest rzeczywiście pokemon... Możesz tam iść na górę ale nie jeden wszedł i nie wrócił. Musisz tylko podpisać ten Papier.
Lokaj daje ci papier który muisz podpisać. Jest na nim informacja iż bierzesz na siebie całą odpowiedzialność za to co sie z tobą stanie.

Magda
Szukasz pokemonów w mało dokładny sposób. Pod twoimi nogami przebiegło już pare. Musisz bardziej się postarać. Opisać czynności jak do tego dążysz.

Ja
Zaraz napiszę w Safrani.

Tumosz
Twój pokemon pamięta że obiecał ci ten ruch po ewolucji w Luxio gdy był jeszcze Shinxem i uczył się Bite. Dokładnie Obserwuje Arcanine i szybko robi postępy. Atak zostaje szybko opanowany juz w 70%

Świetnie Luxio ! Nie spodziewałem się że Ci tak szybko pójdzie ! Dalej

Podpisałem dokument i poszedłem na górę.

Tak więc szukam pokemonów z podpisu, Archen ty szukaj z góry czy nie lewituje tu może jakiś solosis, Trapinch, ty poszukaj pod ziemią hipopotasa, Phanpy, Ty poszukaj między kszakami czy nie ukrywa się tu jakiś cranidos, Zorua ty zmień się w wodnego pokemona i poszukaj horsea, a ja poszukam z glaceon larvesty na lądzie..

Wychodzi z miasta wraz ze swoimi pokemonami.. Obok niej idzie Weavile rozglądający się na wszystkie strony za jakimiś pokemonami.. Weavile wskoczył na drzewa i z nim szukał jakiś pokemonów.. Sandile wkopał się pod ziemię.. Teraz obok niej szła jej Seviper..

Tumosz
Arcanine uczy Luxio. Pokemon w sumie w każdej chwili mógł by opanować ten ruch jednak stara się go dobrze wykłuć. Ogółem 90% Nauki ma za sobą.

Rafik
Idziesz w kierunku strychu. Otwierasz klape i spadają na ciebie 2 trupy. Jeden jest zupelnie wypatroszony i nie ma w sobie wnętrzności. Drugi nie ma szczęki i kapie mu dalej krew z miejsca gdzie powinna być... Ogarnia cie panika.

Magda
Twoje poszukiwania nabrały obrotu w coś profesjonalnego. Był to pomysł genialny i dobrze przemyślany. Niestety nie znalazłaś ani jednego z tych pokemonów. Lecz coż to. Najwidoczniej los pochwala twoje starania. Narobiłaś tyle chaosu że solosis który smacznie spał w ciemnicy dzisiejszej pogody leci w twoją strone przestraszony całym chaosem. Nie wiadomo czy jest skłonny do ataku czy też do czegoś innego.

Lugia którą prawie pominęłam.
Sandile wpadł na kogoś pod ziemią. Następuje trzęsienie ziemi. Chyba z kimś walczy tam na dole. Twój Seviper jak widać nie znosi wstrząsów a Weawille jeszcze bardziej. Oba natychmiast zmieniają swoją lokalizacje na najbliższy bar szybkiej obsługi. Czekają i chyba chcieli by ci powiedzieć. My to sobie poczekamy na czas tego trzęsienia a ty mozesz robic... Coś napewno!

Spokojnie solosis, Chiciałam ci tylko zaproponować wspólną podróż ;3
Zorua, mam nadzieje że mnie obronisz przed atakiem.

Nie, uciekam. wiałem z villi i już mnie nie było.

Jeszcze troszkę Luxio ! Jeszcze trochę !

- Dzięki wielkie.. - powiedziała.. - Kurcze co tam się dzieje? Hej! Sandile! - wydarła się - Wszystko dobrze? Vulpix oświetl trochę te dziurę.. Bo nic nie widać..

Magda
Pokemon lata dookoła twojej głosy w niesłychaną prędkością. W zamiarze ma zakręcić ci w głowie jednak sam sobie to zrobił i jest oszolomiony. WYgląda na to że to swego rodzaju pewien gapcio jest.

Rafik
Zbiegłeś z poziomu na którym był strych. Jednak z rezydencji nie wyszedłeś. Drzwi były zamknięte a po lokaju nie było ani śladu. Nagle zgasły wszystkie światła.

Tumosz
Twój pokemon nauczył się już tego ruchu jak trzeba. Ale jest lekko senny ze względu na ciemną pogode.
(W następnym poście napisz w nawiasie takim jak ten jaki atak chcesz stracić by posiąść Crunch)

Lugia
Poświeciłaś... Nagle wyparował sandile a za nim jakiś stwór jak by z błota. WYglądał troche jak trup kogoś zywcem pogrzebanego. Skomlal i człapał do ciebie.

- Matko!! - na pierwszy rzut oka się przestraszyła.. - Skomli? Może to pies.. - pomyślała.. Przykucnęła..

(Leer... )
Luxio odpocznij w Ballu ! Ty tak samo Arcanine... Venipede wyjdź ! Nauczymy się Bug Bite :]
Słuchaj ! Musisz swoją całą robaczą siłę przenieść na zęby... I ugryść !

Ehh.. ważne że nie pokemon tchórz ;3
Solosis, dołączysz do mnie czy może chcesz mi zrobić jakiś teścik lub coś takiego?

Lugia
Dalece się pomylilaś. To nie mialo oczu i wyglądało jak człowiek w błocie. Mialo zebiska jak wampir i ledwo zdolalas się odsunąć. Niemalze ci odgryzlo glowe. Powoli wylazi z dziurska.

Rafik
Jeśłi sie nie zjawi zje go jakieś coś tam.

Magda
Solosis robi ci test z fizyki. Chce mieć utalentowanego trenera. (Zaraz dostaniesz zadanie z fizyki z mojego podrecznika hahaha xD. Chcialas tescik to masz xD)

Tumosz
Venipide ma dziś zły dzień... Pocwiczy ruch jeśli tego bardzo chcesz.... Jednak bardzo by chcial tego nie robic bo jest gotów się rozpłakać przy najmniejszym błędzie...