Podróż między miastami

-Mogę się nimi zaopiekować? Chociażby teraz, w pokoju w Centrum?
zapytał chłopak, mając nadzieję, ze otrzyma pozwolenie.

Dosko
Nic..

Luxian
- Oczywiście.. - powiedziała..

Magikarp sprawdz głębiej może znajdziesz jakiegoś (Lugia za co za dzien gry dostaje 1 pkt a nie 3 . i te ataki co nauczyłem moje poki dodalaś pkt za nie???)

Chłopa odebrał każdego z pokemonów, po czym zaniósł je do wynajętego przez siebie pokoju w CP.
-No, mam nadzieję, że jest już am lepiej.
Uśmiechnął się po czym pogłaskał każde po głowie,

Dosko (cicho tam.. żałoba jest..)
Nic..

Luxian
Pokemony czują się dobrze.. Nawet bardzo.. Swanna bardzo cie polubiła.. Maluchy też..

To magikarp powró pózniej poszukamy . Cottone chcesz się nauczyć nowego ataku ?

Chłopak ucieszył się z tego, że owe pokemony go polubiły
-Chciałbym wam jeszcze jakoś pomóc...

Dosko
Twoja Cottonee ciągle nie powróciła, ponieważ nie poszedłeś za nią szukać.

Lece jak najszybciej na tamtą łąkę i zaczynam szukać mojego cottonee .wołają cottonee gdzie jesteś ,cottone pokaż się !!!

Pokemony zasnęły.. Widocznie były jeszcze trochę zmęczone.. Sen im dobrze zrobi..

Dosko
Pokemon nie pokazuje się...

Lux
Chłopak uśmiechnął się, zamknął pokój, po czym zasnął razem z nimi.

Szukam go dalej .Nadal go wyłam

Wyszedłem z Safranii i udałem się w stronę Azurii, żeby w końcu zdobyć kolejną odznakę..

Luxian
Po pewnym czasie obudziłeś się.. Swanny i Ducklettów nie było.. Zostało jakieś jajo..

Postaram się przynajmniej. Bellosom uzyj slonecznego dnia!

Magda

On juz przy tobis stoi rozpoczynajac taniec

Random number (98,100) :

99

% drogi

ehh to jak walić głową w mur nic nie da

Lopunny i dagi
Żrobiło się jaśniej..
------
Szybko leć moja rakieto!

Mówiłam że zadziała. Roselia kontynuujemy trening?

Magda
On juz tanczy to z tobą

Random number (99,100) :

99

% drogi

Chłopak zdziwiony zniknięciem Duckletów, jak i ich matki, rozejrzał się wokół. Zobaczył Jajko, po czym włożył je do torby. Tak samo jak z drugim. No nic. Schował pokemony do pokeballi po czym odmeldował się na dole. Poszedł w stronę Safranii.

głupie zasady masła czerwonego
szepcze pod nosem
ty ty ty ty ty
ty wkiatku z maria!
wyskakujesz z jakiejś rury i rzucasz światłem na wszystkie strony

Roselia się zgadza
-------
Nie!! odgryzam mu ręke i lece dalej

Dosko
Dalej szukasz za pokemonem, jednak tego nigdzie nie ma. Słyszysz jakieś wycie w oddali.

Zanim schowałeś jajo zabłysło ono.. A w jego miejscu pojawił sie malutki Ducklett który uznał cie za mamę..

to ja idę dalej pa
idzie do przodu
co za dziwny królik ona miała jakiegoś chomika przyklejonego taśmąklejącą do dupy

Dobrze Roselia zacznijmy trening. Wiesz co robić prawda?

Magda
On okazal sie byc prawnikiem

Random number (99,100) :

99

% drogi

Roselia 70%

Dagi
Idziesz przed siebie

=====
Dobrze że nie cyga.n lece dalej!