Podróż między miastami

Uno

Idąc w stronę Azurii potknąłeś się o kamień i upadłeś.Dzieki temu upadkowi zauważyłeś na ziemi małe odciski.Ciekawe czyje.Możesz iść ich tropem który prowadzi w strone lasu,lub isc dalej do miasta.

- Hm.. ciekawie jaki to pokemon.. - poszedłem za śladami..

Uno

Idąc zobaczyłeś Axew'a który zdajdał jagody z krzaka.

- Axeeewwwww.... - zdumiony że go spotkałem podszedłem do niego nie pewnie.
- Spokojnie, nic ci nie zrobię. Widzę głodny jesteś.. Może chcesz muffina ? - wyciągnąłem rękę z muffinem..

Axew z niepewnością podszedł do cb po czym zabrał mufiny i zaczął je jeść.Po zjedzeniu jednak nie uciekł tylko patrzył się na ciebie.

- Co chcesz jeszcze ? Może teraz jagody ? - rzuciłem mu kilka jagód przed nim.

Pokemon zjadł jagody po czym zaczął ocierać się o twoja nogę.Chyba cie lubi.

- Pogłaskałem go. - Jak pójdziesz zemną będziesz dostawał więcej jedzenia i nie tylko..

Pokemon zaczął piszczeć i biegać w kółko dookoła cb,chyba się ucieszył.

- Spokojnie mały.. to jak chcesz być moim pokemonem ? - spytałem go.

Pokemon uspokoił się po czym skoczył ci na ramie,chyba się zgodził.

Dotknąłem go ballem..

Pokemon nawet nie walczył po czym został złapany.
Gratulacje udało Ci się złapać Axew'a

Uśmiechnąłem się, po czym wróciłem na drogę do Azurii i szedłem tam..

Idę dalej..

Dalej idę do Azurii..

Wchodzisz do azurii.

Cottone chcesz dziś się nauczyć nowego ataku ?

(omińmy mają fabułe bo Lopunny nie ma ) Wracam do safrani

Idę w stronę tajemniczego błysku.

Szuka pokemonów... Głównie Eevee...

Po cało dniowej wędrówce wchodzę do miasta

Tumosz
Zupelnie nie masz pojęcia w jaki sposób znaleść eevee ani gdzie dokładnie występuje ich gatunek. Moze warto by uzyc pokedexa?

Ja
Płyne na Milotic Do przodu i zwiedzam okolice. Głownie przyglądam się czy w drodze nie pływają zaginione przedmioty w wodzie lub pokemony gotowe wyniuchac moje perfumy xD.

Rafik

Tajemniczy błysk to był jedynie oczopląs. Przeszło ci już i widzisz wszystko w najlepszym stanie. Jednak twoje dziwne halucynacje przyprowadziły cię do wielkiej rezydencji. Dookoła rezydencji pada deszcz i grzmią błyskawice. Dziwne jest to ze tylko nad rezydencją pada...