Miejsce - Kawiarnia

Ubił zioło i podał lugii.
Pokemony musimy działać jeśli chcemy aby ona przyżyła.
Nasmarował maścią od Dagiego.

za godzine lub dwie ból przejdzie ten pokemon musił na niej użyć jakiejś pieczęci lub coś w tym stylu dlatego te rany są takie ciężkie do wyleczenia jak odzyska przytomność daj jej ta tabletkę ona zdejmie tą pieczęć i już powinny się goić ekspresowo

Absol rozluźnił się i położył obok Lugii.. Był to jasny znak że będzie żyć..

Martwi się o lugie. Weawile znasz jakiś lodowy atak?

Weavile popatrzył się na ciebie.. Chyba był oburzony że nie wiesz jakie zna lodowe ataki.. Walnął cie odłamkami lodu a potem uderzył lodowym wiatrem..

hm to już czas by zażyć ostatni lek na dziś
czuje się jak bym miał zaraz padnąć trupem
zażywa lek
ziewa

No to znasz.
Urwał kawałek swojego obrania i kazał weawile rozpruszyć odłamek lodu na ten kawałek.
Musimy zrobić jej okład.

rafik to nie goraczka ani złamanie to tylko kilka zadrapań tutaj lód nie pomoże

Ale to dla mnie, nie widzisz że ja jestem cały zakrwawiony i mam ranę do kości ty mną też musisz się opiekować.

skoro twój tata nie żyje to mogę nawet dla ciebie tańczyć wiesz?
hm to chyba małe złamanie załorzy się gips i po problemie hm masz jeszcze to
dał mu lek przeciwbólowy jak będzie cie boleć to zażyj
zakłada mu gips

Pokemon który mnie tak urządził zabił mi ojca. Lugie też, zdjął koszulę i ujawniło się mnóstwo krwawiących rań, ale boli.

hm rafik to przecięcie jest poważne połż się i prześpij zajmę się tobą

Jeszcze na nogacg mam, położył się ale nie spał, przysuniesz mnie do Lugii bo się o nią martwie.

nie martw się ja się wami zajmę em ale nogi są całe sam zobacz

Tam nie sięgnął jednak, ale nieźle nasz urządził. No to przybliżysz moje łóżko do jej łóżka?

Ide do kuchni

nie ona woli być sama uwierz ona jest typem samotnika
owijał jego rany bandarzem

Aaa...Ale boli.

przestanie mówiłem ci żebyś spał mniej by bolało

Nie umiem zasnąć.

hm to bedzie boleć
powoli owija kolejne rany
jak nie bedziesz mógł wytrzymać bólu to krzycz krew ok?

Obudziłem się i zszedłem na dół... - Co mnie ominęło?

nic
owija rany rafika

[Wszyscy sa na górze]
Boli.