Podróż między miastami

- Dobrze, zostawimy je w spokoju. Powrót. - wycofałem go i poszedłem do miasta Azuria, gdzie też był las z pokemonami.

Podczas drogi zauważyłeś że masz coś na głowie...

Sprawdziłem pokedexem co to..

Był to atak : Growl

- Co chcesz pokemonie.. ? - spytał go.

Pokemon zaczął cię dziobać w oko... I uciekł... Po chwili zobaczyłeś

Podszedłem do niego.
- Hej mały, co tu robisz ?

Pokemon oblał cię wodą i uciekł...

Poszedłem dalej do Azurii, mając oczy otwarte czy niema jakichś pokemonów..

Zobaczyłeś że coś leżało w wysokiej trawie...

Poszedłem powoli sprawdzić co to..

Był tam ranny

- Co jest mały.. - wziął go na ręce.
- Zanieść cię do Poke Center, tam cię wyleczą.

Pokemon spokojnie siedział ci na rękach... Szybko doszedłeś do Azurii...

-Weavile? O co ci biega? - zapytała - Czemu jesteś wnerwiony? - zapytała.

Weavile sądził że to on jest najsilniejszym pokemonem i że tak zostanie.

-Hehe.. Weavile.. Będziesz najsilniejszy.. A zaraz po tobie Poochyena.. - powiedziała - Już ty się nie martw.. - dodała - A teraz co powiesz na trening? - Weavile zgodził się.. - Kontynuujmy naukę ataku Dark Pulse.. Zbierz swoją mroczną moc w łapach i wypuść w postaci pulsu. - powiedziała.
Dla porównania powinno to wyglądać tak -

Poochyena wyszedł/wyszła z balla i pokemony rozpoczęły sprzeczkę o to kto jest najsilniejszy.

-Nie no znowuu... - powiedziała - Najpierw na treningu, a teraz to.. - powiedziała - Spokój ma tu być! Po między żadnym z moich pokemonów nie będzie sprzeczek! - próbuje ich uspokoić.

zaczolem lowic pokemony w jeziorze

Pokemony nie miały zamiaru się uspokoić i chyba jedynym sposobem na uspokojenie ich jest sprawdzenie kto jest lepszy...

-Teraz mi powiedzcie jak ja mam to niby zrobić? - zapytała - Nie chce robić dla was żadnych zawodów.. - powiedziała - Może wy macie pomysły? Tylko bez zabijania..

----------

Bartek
Łowisz..

i łowie

Pokemony spojrzały na siebie groźnym wzrokiem i chyba przyszykowują się na pojedynek na śmierć i życie.

-Ej je jej! - powiedziała - Żadnych pojedynków na śmierć i życie! - powiedziała stanowczo - Jak tylko zaczniecie walczyć skończy się tym że któryś zostanie w pokeballu do odwołania! A wiem że żaden z was tego nie lubi! - powiedziała.