Miasto Lawandia

A one czego chcą? Zorua zapytasz?

- A te gdzie polazły.. - idzie do nich..

czekaj
idzie za nią

madzik
Chcą zabrać pas z ballami

lugia i dagi
Widzicie Królową Madzik I

o nie to znowu ona?

(mike xD)
masz jakiś problem?

- Uspokójcie się.. - powiedziała - Nie masz może o jeden pas z balami za dużo? - zapytała - Moje psy wyniuchały pas należący do Matta właśnie u ciebie.. - powiedziała.. Houndoom i Mightyena warknęły..

Nie wiem czy to jego, jakiś tam spadł na mnie i obudził mi zorue

daj go!

- Magda.. Moje psy go wyniuchały.. - powiedziała - A ich węch nigdy się nie myli..

No to może jego ale obudził moją małą zorue :<

to moja wina?

Nie wiem czyja to wina, spadł z góry

w każdym razie oddaj go

A bierz se go. Ja go i tak nie potrzebuje. Zorua widzisz jakieś pokemony?

coś powiedział pod nosem
ok ja idę nie chcę znowu spotkać tutejszych pokemonów typu ciemnego

- Ja tam uwielbiam pokemony mroczne.. - powiedziała.. - Do kąt idziesz? - zapytała..

nie wiem na razie się tak chrzątam po kilku miastach bez celu

dagi
masz z ballami z niego wyskakuje Duskonoir to był [as Rattaty odbiera go i idzie gdzie jest twój?

madzik
Zorua nie widzi zadnych

ups
sekunda czyli zostałęm bez pokemonów?
nie no muszę go znaleść!

Zorua, zmień się w suicune on ma bardzo dobry słuch

dagi
Znalazłeś go (przeproś madzik)

madzik
Zorua jest zmęczona

Odpocznij zorua, chodź na rączki, a ty deino nic nie widzisz?

(za co?)
super co teraz...

- No to ja nie wiem.. - powiedziała.. - Możemy polecieć do jakiegoś miasta.. O ile Noctowl uniesie dwójkę ludzi..