[Walka 3 vs 3] Filip vs Clay

Podążałeś przez ciemny korytarz, wydrążony w skale. Gdzie nie gdzie ze ścian wystawały ostre jak brzytwy i mieniące się tysiącami kolorów, kryształy. Pod twoimi nogami ukazały się pozostałości po torach. Widać dawniej były to tory, którymi wywożono wydobywane surowce. Po chwili zrobiło się o wiele, wiele jaśniej. Znalazłeś się w wielkiej jaskini. Wszędzie były porozwalane drewniane belki, kamienie, wagony, którymi wywożono surowce. Wszystko to było wyglądało tak, jakby ledwo przed chwilą wybuchły tu materiały wybuchowe. Ponownie nie widziałeś wyznaczonego pola do walki, co znaczy, że cała grota będzie do dyspozycji. Rozejrzałeś się.. Było tu kilka ścieżek zasypanych kamieniami, i tak jak w korytarzu ze ścian wystawały mieniące się kryształy. Zdawało ci się, że to właśnie one oświetlają arenę.
- Za chwilę rozpocznie się stracie trzy na trzy pokemony pomiędzy trenerem z Kanto o imieniu Filip i liderem sali w Driftveil, Clay'em! Każda ze stron może użyć maksymalnie trzech pokemonów i zmieniać je w dowolnym momencie! Pierwszy pokemona wybiera Clay, start! - rozległ się głos z zepsutego głośnika.. Ciekawe jakim cudem skoro był zepsuty.. A mniejsza. Lider pokemonów ziemnych wysłał do walki Excadrilla.

Excadrill - 100%

Kurcze, typ stalowy, podatny na walkę i ogień, akurat mam walkę i ogień i to w jednym! Szkoda że nie mam czysto walczącego pokemona... no w sumie mam, ale Mankey raczej mu za wiele nie zrobi. W takim razie...
- Infernape idź! - Wybór ryzykowny, ale trzeba wierzyć że moja małpa sobie poradzi.
- Zacznij od taunt! Potem użyj miotacza płomieni, zbliż się do niego i walka wręcz! Potem oddal się od przeciwnika i rób uniki! - Rywal miał naprawdę słabą obronę, ale za to potężny atak, więc walka w kontakcie była tu bardzo ryzykownym wariantem.

Taunt ponownie było dobrym początkiem walki. Excadrill chciał użyć Stealth Rock, jednak ten ruch skutecznie w tym przeszkodził. Kret wwiercił się w ziemię. Infernape stał zdezorientowany, nie wiedząc gdzie jest jego przeciwnik, gdy nagle oberwał ziemnym ruchem o nazwie Tunel. Przeciwnik, korzystając z chwili zdezorientowania twojej małpy przysypał ją Rock Slide. Infernape bez zbędnych ataków, wydostał się i od razu użył Zwarcia. Oba pokemony są dość mocno sponiewierane jak na początek walki.

Excadrill - 60%
Infernape - 55% Obrona i Specjalna Obrona -1

- Nie poddawaj się i użyj walki wręcz! Atakuj go ciągle tym atakiem i nie daj mu się oddalić, ani zaatakować mu nie pozwól! Jeśli znów schowa się pod ziemię to użyj miotacza płomieni prosto o jego tunelu!

Infernape ruszył w kierunku twojego przeciwnika. Kret jednak skrył się pod ziemią, unikając ciosu twojej małpy. Infernape znów, oberwał tunelem i został odrzucony na pobliską ścianę. Wściekł się, i rzucił na niego walką wręcz. Kret nie był w stanie uciec, i starał się bronić Metalowym Szponem. Przez pewien czas mu wychodziło, jednak po mocnym ciosie prosto w facjatę, został odepchnięty dość daleko. Dopiero teraz postanowił użyć Miotacza Płomieni.. I dodatkowo poparzył go!

Excadrill - 30% Poparzenie
Infernape - 25% Obrona i Specjalna Obrona -3

- Wyśmienicie mój drogi! Teraz zacznij atakować go miotaczami płomieni, jeśli sporóbuje się zbliżyć to nie atakuj, ale jak najszybciej oddalaj się, albo odpychaj go miotaczami płomieni! Wiem że dasz radę go pokonać! - Superefektywne ogniste ataki razy półtorej dodać średnie statystyki specjalne przeciwnika dodać poparzenia równa się spore szanse na zwycięstwo.

Excadrill nie miał zamiaru się poddać.. Efekt ruchu Tanut minął dość szybko, więc ten wykorzystał to i użył Stealth Rock, oraz Tańca Mieczy. Oberwał jednak w między czasie, Miotaczem Płomieni, to go jednak nie powstrzymało przed użyciem Trzęsienia ziemi. Oba pokemony ledwo się trzymają... Uderzyły w siebie w tym samym czasie tymi samymi atakami co poprzednio.. Oba są niezdolne do walki! Clay na miejsce Excadrilla, wybrał Seismitoada.

Seismitoad - 100%

- Wracaj Infernape, świetnie walczyłeś. - Powiedziałem chowając pokonanego małpiszona. Nie musiałem wymyślać się długo, doskonale wiedziałem kto stoczy następny bój, miał to być nie kto inny, ale mój starter.
- Grotle do boju! - Powiedziałem i wyrzuciłem w górę pokeball z którego wydobył się czerwona smuga, która szybko przybrała kształt, a potem i barwę mojego pokemona.
- Zacznij od schowania, a potem pasożytnicze nasionko! Następnie akcja liścia, gdy tylko się do niego zbliżysz złap go w swe szczęki chrupaniem i dołóż mu burzę liści, a potem na koniec mega drain by zniwelować ewentualne obrażenia, które ci zada!

Oj.. Oj.. Oj.. Wszystko potoczyło się inaczej niż chciałeś. Grotle dał radę, użyć Nasion Pijawek. Jednak na tym się skończyło. Żaba doskoczyła do niego i przyłożyła mu Lodową Pięścią prosto w facjatę, posyłając biedaka na ścianę wypchaną kryształami. Cudem nie nabił się na nie. Grotle jednak postanowił atakować i użył Akcji Liścia. Atak był na prawdę mocny, w końcu to pokemon Wodno-Ziemny. Seismitoad chciał użyć Lodowej Pięści, jednak twój podopieczny powstrzymał atak, kosztem zamarzniętej szczęki. Użył w tym celu Chrupania. Były to wszystkie ataki jakie mogły użyć oba pokemony..

Seismitoad - 55% Boląca pięść
Grotle - 55% Zamarznięta szczęka

- Czas się nieco podleczyć, giga wysysanie póki masz go blisko! Jeśli czymś w ciebie strzeli to nadstwa się, żebyś dostał w lód, przy okazji się go pozbędziemy! Na razie jednak atakuj tylko na zmianę ostrym liściem i giga wysysaniem!

Seismitoad z racji, że nie może używać swoich pięści do ataków musiał wymyślić inny sposób. Użył więc Sludge Wave. Grotle nastawił swój pysk z nadzieją, że lód pęknie. Stracił trochę na wytrzymałości, a po chwili się rozpadł. Jednak większa ilość trucizny, dostała się do jego przełyku.. No i.. Efekt taki sam jak przy użyciu Toksyn. Został bardzo mocno zatruty. Po chwili jednak użył Giga Wysysania. Ropucha bardzo to odczuła, jednak też nie pozostawała z tyłu i użyła Hyper Voice.

Seismitoad - 23% Boląca pięść
Grotle - 69% Zatrucie Toksynami

- Grotle synteza! Potem giga wysysanie i na końcu użyj chrupania! Nie daj się pokonać tej ropusze, jesteś od niej silniejszy! Jeśli pierwsze ataki nie wystarczą to dołóż jeszcze ostry liść i akcję liścia!

Grotle użył Syntezy. Był to dobry ruch, gdyż szanowny pan Ropucha postanowił użyć Lodowego Wiatru. Szybkość Grotla od razu zmalała. Ten jednak użył, Giga Wysysania. Za dużo, dla Seismitoada. Jednak i tak nie chciał się łatwo poddać. Wiedział, że zaraz padnie i nie zwracając uwagi na bolącą pięść użył Lodowego Ciosu, chwilę po tym oberwał chrupaniem. Seismitoad nie zdolny do walki! Pozostał tylko.. Krokorok! Grotle raniony przez toksyny.

Krokorok - 100%
Grotle - 89% Zatrucie Toksynami

- Grotle dasz radę przynajmniej porządnie dać mu się we znaki! Zacznij od syntezy, a potem burza liści! Następnie pasożytnicze nasionko i akcja liścia! Potem dodaj mu jeszcze ostrym liściem! - Uników nie praktykowałem, wystarczyło spojrzeć na Grotle i od razu było wiadomo że nakazanie mu uniku było bezcelowe, pewnie by próbował, może i by mu czasem wychodziło, ale raczej nie za bardzo była na to szansa...

Co do uników to racja. Grotle jest na prawdę wolnym pokemonem. Ale oczywiście są wolniejsze. Twój pokemon zechciał użyć Syntezy, jednak Krokorok przeszkodził mu w tym używając Taunt. Wszelkie ataki nie zadające obrażeń.. Niestety. Są nie do użycia przez pewien czas. Zdezorientowany Grotle, oberwał Kłem Ognia, a następnie poczuł na sobie siłę Sand Tomb. Został uwięziony w miniaturowej Burzy Piaskowej, a przynajmniej tak to wyglądało. Jednak nie powstrzymało to go przed użyciem Akcji Liścia i Ostrego Liścia. Krokorok dość mocno odczuł te ataki, a po chwili sam oddał Swaggerem, wprawiając twojego pokemona w oszołomienie, ale zarazem podwyższając jego atak o 2. Toksyny coraz bardziej dają się we znaki.

Krokorok - 64%
Grotle - 49% Zatrucie Toksynami, Oszołomienie, Efekt Taunt, Atak +2

- Nie ma co tego przeciągać, wracaj, dużo zrobiłeś! - Powiedziałem i schowałem Grotle do balla.
- Dewott zakończmy te walkę! - A czego innego się spodziewałaś? Dewott może też nie był wybitnie szybki, ale przynajmniej jego sylwetka pozwalała na wykonywanie uników, do tego on również był świetny w starciu z ziemnymi pokemonami no i.. przecież wiadomo jaka jest moja trójka ulubieńców :P
- Zacznij wodnym wiertłem! Potem oręż Posejdona! Na koniec pompa wodna! Jeśli użyje tunelu by ochronić się przed naszymi atakami wleć do niego za nim używając wodnego wiertła! Potem użyj jeszcze ostrej muszli! Nie odpuszczajmy to powinien szybko paść!

Oj jo joj.. Proszę państwa.. Zapowiada się ciekawa walka. Krokorok nie miał zamiaru się chować, a Dewott nie miał zamiaru się poddać. Wymieniali między sobą ciosy. Jeden blokował, drugi atakował i na odwrót. Krokorok nie miał bladego pojęcia co się dzieje, gdy przeciwnik używał Wodnego Wiertła, ani Dewott nie wiedział co robić, gdy jego przeciwnik uderzał w rytm muzyki Disco Polo. Zapowiada się zacięta i taneczna walka!

Krokorok - 34%
Dewott - 65%

- Zbliż się do niego strumieniem wody! Potem podetnij mu nogi wodnym ogonem i oręż Posejdona! Następnie pompa wodna!Dalej użyj wodnego wiertła i ostra muszla! Jak się schowa do tunelu to goń go wodnym wiertłem! - Wydałem kolejne komendy mojemu pokemonowi, aż miło się patrzy na tak zaciętą i stylową walkę.

Bez zbędnego przeciągania i pisania. To by było na tyle. Oba pokemony bardzo się starały, oba dawały z siebie wszystko i oba używała całkiem dobrych kombinacji jak i silnych ruchów. Dewott Wodnego Wiertła i Oręża Posejdona, a Krokorok Thrash oraz Trzęsienia Ziemi. Zdawałoby się, że to podopieczny Filipa wygrywa.. Jednak.. Tak proszę państwa! Ta walka zakończyła się remisem. A raczej wygraną Filipa, gdyż pozostał mu jeszcze Grotle.
- Masz na prawdę dobrze wytrenowane pokemony. Proszę to paczka dla siebie. - powiedział i wręczył ci paczuszkę z nr. 3, w środku znajdował się Shiny Stone.

- Dziękuje, pańskie poki też są niczego sobie, uratowała mnie tylko przewaga typu - i to spora - nad Seismitoadem. - Odparłem zabierając paczkę. Przywołałem Dewotta do balla, pożegnałem się i ruszyłem na powierzchnię.