Miasto Safrania (Saffron City)

- W takim razie trzeba uciekać! - powiedziała.. Wypuściła swojego Riolu..
- Lubi demolki.. Więc może się przydać jeśli gdzieś będzie coś co może przeszkodzić nam w drodze.. A teraz wiać!!

Chat mi się nie pokazuje....help.
-------------
Za wami usłyszeliście bieganine czy też szamotanine. Dzbanki i portrety rozbijały się, a wy uciekaliście w nieznane..dzięki waszej kondycji zdążyliście uciec. Znów jesteście w lesie ( PMM)
- Nie masz żadnych pytań? - powiedział zdyszany Stefan

Wszedłem do miasta z Gallade i poszliśmy w stronę wymian pokemonów..

Jesteś na miejscu.

Dodałem do wymian Minccino i sprawdziłem jakie są stalowe pokemony..

Jest jakaś oferta. A mianowicie trzy - Magnemite, Bronzor oraz Durant.

Sprawdzam jeszcze czy są jakieś smoki lub lodowe..

Smoków nie ma.. A z lodowych jest Cryogonal.

Sprawdzam gdzie jest trener tego Cryogonala..

Trener tego płatku śniegu jest aż w Alabastii.

- Alabastia.. mogło być gorzej.. - spojrzałem czy są oferty za mojego Minccino..

Coś jest. Jakiś koleś da ci Aipoma za Minccino.

Sprawdzam gdzie ten trener Aipoma..

Trener znajduje się w tym samym miejscu co ty.

Patrzę w około gdzie on jest..

Zobaczyłeś jak jego trener właśnie wychodził z CP. Widocznie szedł już do domu.

Popatrzyłem tylko za nim.. darujemy sobie.. Popatrzyłem na Gallade, który cały czas trzymał Gardevoir na rękach..

Gardevoir obudziła się w końcu.. Jednak widząc nie ciebie a Gallade automatycznie dała mu z liścia.. Po czym zaczęła przepraszać.. Trudno ją zrozumieć..

- Gardevoir.. nie ładnie tak. Teraz Gallade jest urażony.. - powiedziałem jej..

Gallade w sumie nie miał jej tego za złe.. W końcu było to uderzenie z liścia.. Ale od Gardevoir... Jego też nie da się zrozumieć..

- Chodźmy poszukać jakichś pokemonów w lesie.. - powiedziałem do pokemonów i wyszliśmy z miejsca wymian..

Pokemonom nie chciało się za bardzo szukać.. Ale jednak zaczęły szukać.. Na razie nic.

Jeszcze raz.. sprawdźcie teleportem.. Potem możecie odpocząć..

Pokemony sprawdzają dalej.. Ale nic nie znajdują..

- Dobra odpocznijcie tutaj razem.. - powiedziałem i położyłem się na trawie..