Miejsce - Kawiarnia

Wchodze do kawiarni i siadam

Zobaczyłaś zdecydowaną Caro z mewem na kolanach mnie z meloettą na ramieniu i

I co to się tu wyrabia?

Mewtwo nie odpowiada, nikt nie odpowiada..
Ty o czymś pomyślałaś...(o pokemonie)

W kawiarni pojawił się Darkrai (Lugia) - Co tu się wyprawia?

Deino zaatakuj mewtwo gniewem smoka

- Co tu się wyprawia!

Mewtwo skierował ten atak przeciwko wam...

- Uważajcie! - zasłoniła ich jako żywa tarcza.. (jak by co teraz jestem Darkraiem :3 Więc mogę z nim walczyć)

Mewtwo jest na ciebie zły i trafił potężnym aura share

Lugie nieźle to zabolało.. - No tak.. Atak typu walczącego.. A ja jestem pokemonem mrocznym.. - powiedziała do siebie.. - Ale i tak nie popuszczę! - za atakowała potężnym Dark Pulse..

Mewtwo został wbity w ściane zaczyna używać regeneracji

- O nie! - Lugia używa Disable i blokuje atak Mewtwo do końca walki.. Używa Double Team i Dark Pulse..

Mewtwo używa kuly aury i prawie powala Darkraia

- W zamkniętym pomieszczeniu walczysz dobrze.. Ciekawej jak poradzisz sobie na zewnątrz! - wyleciała z kawiarni.. Gdy tylko pojawił się Mewtwo za atakowała Ominous Wind i Nasty Plot..

Mewtwo uciekł..

- Coś mi tu śmierdzi.. Nie mógł tak po prostu uciec.. - pomyślała..

Mewtwo schował się za tpbą i powalił się kulą aury

- O nie.. Ja się nie poddam.. - powiedziała.. - Z moimi przyjaciółmi się nie zadziera! Więc kara musi być! - Po zwiększeniu specjalnego ataku x2 za atakowała Dark Pulse..

Mewtwo został odrzucony daleeeeeeeeeeeko

- No i dobrze mu tak.. - pomyślała.. Mimo tego, że była nieźle osłabiona wypatrywała Mewtwo.. Może wrócić w każdej chwili..

wraca do kawiarni zatrzymuje się przed nią
lugia wracaj na ziemię

Mewtwo nie wrócił

- Masz szczęście.. - powiedziała - Mewtwo dostał za swoje.. - zleciała na dół.. - Uuu.. Nieźle oberwałam kulą aury.. - złapała się za ramie.. - No nic.. Jakoś to przeboleje.. Grunt, że innym nic się nie stało.. - wlatuje do kawiarni..

Dostałaś w łeb a nie w ramie kulą aury xD