Podróż między miastami

Litwick zaczął odmrażać drogę przed tobą. Zrobiło się okropne błoto.

lepsze błoto niż lodowisko
(chyba bo błoto też jest śliskie nie wyszłem na + ale będę to ukrywać może nikt nie zauwarzy)
litwick powrót
łoooooooooooo
pośliznął się...

Hmm co ten trener tam robi...

Umm.. nie wazne. Dobrze feebas idz! Nauczymy cię teraz ruchu machanie. Brzmi banalnie prawda? Musisz poprostu machal pletwami w cel dostatecznie szybko. Ok Machnij tamten glon pamietaj aby zrobic to bardzo szybko.

Poleciałeś prosto na twarz w najgorsze błoto świata. Obok ciebie przebiegały Deerling'i i Sawsbuck'i
Przystaneły żeby się z ciebie pośmiać. I pobiegły.

Feebas bardzo szybko się uczył. Jednak popełniał zbyt duże błędy by opanować ten ruch. Próbowałyście więc dalej.

no nie wierze to deerling czekaj!!!!!
pobiegł jak najszybciej tylko mógł pod deerlinga
em chcesz być moim pokemonem
(odpowie nie kto chciałby za trenera taką ciamajdę jak ja?)
(a tak litwick dewott dunsparce ludvic jest z wymiany więc...)

Deerling popatrzył się na ciebie i śmiał. Nadal bowiem miałeś twarz w błocie. Gdy już się naśmiał pobiegł go reszty stada.

(sdfjbuhgdbuh jak można tak zepsuć okazję)
proszę!!!!!!!!
zaczekaj!
(tak blisko)
dewott porozmawiaj z nim
(jeszcze większa żenada bo dewott mnie zobaczy -.-)

Yhh moj Feebas nie moze sie skupic kiedy robicie taki halas. Feebas to jedyny ruch jakiego mozesz sie nauczyc wiem ze mozesz. WIelu ludzi nie docenia cie i nazywa cie slabym pokemonem lecz ja wiem inaczej. Duzo ludzi nie ma swiadomosci o twojej cudownej ewolucji. Od zawsze pragnelam cie miec..Teraz nam sie uda skup sie.. a Teraz Flail!

Dewott wyszedł z pokeball'a zobaczył twoją twarz i zrobił to co Deerling. Po chwili postanowił umyć ci tą nieszczęsną twarzyczkę i użył Armatki Wodnej.

Gdy Feebas usłyszała to co o niej powiedziałaś wykonał ten atak bez przeszkód. Gratulacje twoja Feebas nauczyła się Flail!

(-.-)
goń deerlinga musimy jednego mieć!!!!!
(musi się udać proszęęęęęęęęęęę)

Goniliście go bardzo długo jednak ostatecznie potknąłeś sie o korzeń drzewa i Deerling uciekł.

O tak Brawo Feebas chocmy to uczcic!

jaki pech
trudno może znajdziemy coś jeszcze
( jak można tak zepsuć ackje byłem o tyle dosłownie tyle by go mieć)
dewott powrót
kontynułuję drogę

Po mini imprezie Feebas była tak zmęczona że zasneła.

Nagle usłyszałeś za sobą tupanie i śmiech. Odwracasz się.

(-.- niech zdecyduje się co wybiera szczerze pomimo tego że chce go mieć wolę milszy egzemplarz)
to znowu ty?
o wiem wiem wepchniesz mnie w błoto i pójdziesz tak?
dewott obroń mnie muszlą!!!!!!

Snieg pada w tej okolicy brr... Buneary mam nadzieje ze kiedy imprezowalam z feebasem dobrze odpoczelas. Buneary idz! Gdzieś o tej porze roku w tym lesie musi byc jakis pokemon...
Hmm cos w tym kszaku jest! Choc zobaczymy co to^^

Deerling odskoczył. I kopnął muszle Dewott'a, po czym podszedł do ciebie i zaczął się łasić. Wygląda na to że cię polubił.

chcesz być moim pokemonem?
(chwila prawdy co wybierze)
(iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii)

-No dobra. Trzeba trochę potrenować. Sneasel idziesz? - sneasel podszedł do Lugi. - To twoja ulubiona pora więc nauczymy cię jakiegoś lodowego ataku. - w tej chwili powiał zimny wiatr. - Takk.. Nauczymy cię Lodowego Wiatru! Widzisz jak robi to matka natura? Zrób to samo co ona. Zbierz cały chłód wokoło w pyszczku i wypuść jako zimny powiew.

O hej Lugia co cie sprowadza w te zimne tereny ^^?

-O hejka. Ucze Sneasela Zimnego Wiatru. A ty co tu porabiasz?

Szukam Snorunta dla Nero ale jak do tad jedynie gonil mnie Beartick. Chyba go zgubilam

-Lepiej uciekaj. Ma dobry węch.