Podróż między miastami

Un
Doszedłeś do krzaku ze świecącymi się jagodami o wszystkich kolorach tęczy...

Mati
On nie wiedział jak to zrobić...

Mike
Wurmple nie umiał tego skleić...

Lugia
Poochyene bolały zęby...

Aha Dweeble chcesz do mnie dołączyć jeżeli będe cie miał jakos znajdizemy rozwiązanie co ty na to?

przecież ci tłumaczyłem powtórz to

szukam dalej

-No nic Poochyena.. Poczekamy aż będziesz silniejszy z tym atakiem. - powiedziała głaszcząc go po głowie - W takim razie nauczymy cię Scary Face. Sneasel choć na chwilkę. - zawołała. - Poochyena. Wpatruj się w Sneasela strasznym wzrokiem, który obniży jego szybkość. - powiedziała.

- Pozbieram ich trochę. - wyciągnąłem słoik i trochę pozbierałem. Gdy skończyłem spróbowałem jedną. xD

Un
Twoja głowa zamieniła się w Nyan Cat i pobiegłeś gdzieś... Po chwili znalazłeś się w ciemnym lesie...

Lugia
Poochyena się śmiała i nie umiała zrobić strasznej miny...

Mati
Totodile nie rozumiał poleceń...

Mike
Pokemon poszedł sobie zapominając o skorupie...

Magda
Spotkałaś jedynie

totodile najpierw potrenuj nad kłami

Dwebble pomogę ci z zaskoczenia przysunoł do niego balla.(jakby co to Wurmple do boxu).

- Ciemność, lubię ciemność.. - szedł powoli i ostrożnie.

-Poochyenaa.. - sama zaczęła się śmiać. - Szkoda że nie ma ataku Śmieszna Twarz.. Już byś się nauczył.. - powiedziała - Ahh... Hehe.. Dobra teraz na poważnie. Wyszczerz groźnie zęby i patrz złowrogo na Sneasela. Uda ci się. - mówiła.

Psyduck chcesz być moim pokemonem czy chcesz walczyć?

Riolu chodz no tu na chwile pomozesz totodilowi nauczyc sie nowego ataku bedziesz go wspierał totodile ugryz ten patyk o tak abo zamarzł na początek

Mati
Totodile nie wiedział jak to zrobić...

Mati
Dwebla już nie było...

Un
Spadłeś z przepaści...

Lugia
Poochyena się śmiał...

Magda
Psyduck cię nie lubił i uciekł...

Szukam dalej, wodnego pokemona lub anoritha

Poszedłem przed siebie by znaleźć wyjście.

Poochyena... Przestań już... Proszeeee... Hehe.. No i znowu zacznę się śmiać.. - Lugia śmieje się wraz z Poochyeną i Sneaselem... - Dobraaa... Konic! Poochyena! Straszna Twarz! Wyszczerz kły i patrz złowrogo na Sneasela! Uda ci się!

zębów wytryskuję wodę i zimnym oddechem zamraża

Chodźmy w góry tam potrenujemy

Magda
Zobaczyłaś jezioro... Na brzegu było dużo trupów Magikarpii...

Un
Nogi cię bolały...

Mati
Totodile dalej cię nie rozumiał...

Hiro
Nie widziałeś żadnych gór...

Lugia
Pokemony dalej się śmiały...

-----------------
Szukam dzikich pokemonów i (dzikich xD) trenerów...

totodile wytrysknij wode i zimnym oddechem zamróż i ugrys szybko kija

Przystopowałem chwile odpocząć i ruszyłem dalej.

Ide gdzieś indziej
(Opanuje isię troche nero -.-)

chodźmy wkońcu znajdziemy te góry

-Poochyena.. Koniec śmiechów chichów.. Straszna Twarz! - powiedziała.

----------------------------------------------

Nero
Nic nie znalazłeś..