Podróż między miastami

A spoczko, to wszystko wyjaśnia, położę je w innym miejscu, ale i tak tylko na razie będą tam leżeć, później zrobię z nich spory mur przed terenem na dworze a tym czasem porozglądam się po lesie i poszukam wam jagód. - Zubat wybieram cię! Hej, tka jak mówiłem dzisiaj idziemy na budyń, ale najpierw może poszukamy jagód, co ty na to? *Jeśli tka to idziemy szukać a jak nie to nie*

------------

Wystarczy że coś dla mnie zrobisz...

- Dobra, odpuszczamy mu i łowimy dalej..

Cubone nie można się poddawać wstań i skup się i zgromadź całą energie uda Ci się

riolu chodzmy znalezc jakiegos pokeona

Magda
Pokemon pomyślał że go nie chcesz i uciekł...

Lopunny
Buneary bolały nogi...

Bartek
Mankey nie wziął nawet potionu...

Un
Walimer wszedł ci na głowę...

Hiro
Cubone nie miał po prostu ochoty na trening...

Shuzo
Chinchou gdzieś zniknęły... Zobaczyłeś kilka dziur w jaskini...

------------------------------------
- Co mam zrobić?

No ok. Jesteśmy już?

No dobra nie to nie ja chcialem...

no trudno, dalej szukajmy anoritha ostatnie gdzieś tu był, eevee widzisz go?

Cubone jak to? Dobrze wracaj.Szłem i szłem aż w końcu wpadłem do dziury

-Dobra.. Nic się nie stało.. - pomyślała - Tylko czy Luxrey nie ma w pobliżu.. - po chwili powiedziała - Nasłuchujcie czy gdzieś nie czają się Luxreye.. Widzą przez ściany więc może nie być ciekawie..

- Dobra, chcesz być moim pokemonem ? - spytał go dając mu muffina.

A więc tam jest jakieś przejście, wiedziałem że w końcu je znajdę, ale jak ja sprawdzę co tam jest? Wiem! Dratini wybieram cię! Popłyń w głąb jaskini i zobacz co tam jest a następnie tutaj wróć.
-----------------------
Nero
Zaprowadzę cię do pewnego miejsca i tam poszukasz mojego pokemona.
------------------------
Matixer
Zobaczyłeś w krzakach Caterpie które patrzyły się na ciebie jak na dziwaka.

za co jak na dziwaka nie chce go szukam innego pokemona ktory jest milszy

Lopunny
Jesteś przy Lugii... Chwyciłaś ją za ramię...

Lugia
Pokemony nic nie słyszały... Coś cię chwyciło z tyłu...

Bartek
Szłeś dalej... Zauważyłeś że ci jest ciepło w głowę...

Magda
Nic nie spotkałaś...

Hiro
Odbiłeś się od czegoś i jesteś na górze...

Un
Walimer nagle zniknął...
-----------------------------------------------
- Dobrze - Poszedłem za tym głosem...

Riolu chodzmy złapac jakiegos pokemona

Uff chodźmy dalej do marmorii

Jestem w orani - centrum pokemon
Ide do siosty joy i pytam ci się dzieje z moim charmanderem

To narazie zatrzymajmy się na mały trening
Idź litwick, litwick co powiesz na mały trening -litwick pokiwał głową że chce
Litwick spróbujemy opanować kule cienia, eevee ci pokaże a ty spróbujesz powtórzyć
Eevee użyj kuli cienia w drzewo

-Matko!!!! - podskoczyła z krzykiem.. - Ca.. Caro?.. - zapytała - Nie strasz mnie proszę ja ciebie.. Przed chwilą za atakowały mnie Luxreye i myślałam że to jeden z nich.. - dochodzi do siebie.. - A co tam słychać u ciebie?

- Hmm.. gdzie on zniknął.. pewnie wskoczył do jeziora.. Trudno. - kontynuował łowienie.

Oddish poznal MoonLight. W nocy mozemy przyspieszyc zdrowienie sneasela. Poza tym wez swoje sprzęty skoro masz takie problemy jak te Luxreye. Masz jeszcze moją gumke do wlosów którą ci pożyczyłam?

-Jasne.. Trzymaj - podaje jej gumkę i bierze łuk z nożem. - No to idę czegoś poszukać.

Szybko się obróciłem i spojrzałem co to takiego.
--------------
Matixer
Caterpie nie miały zamiaru ci odpuścić i zaczęły cię gonić

-----
Nero.
Dotarłeś do zejścia do jaskini... a głos zniknął.

Moze chcesz bym ci pomogła słodkim zapachem? Właściwie jakoś zmienił się twój squad pokemonów od ostatniego spotkania?

Jadę na Blitzlu do safrani.