Miasto Azuria

Idziemy szukać Dagiego.

- Hej, słyszałem ze gdzieś tutaj grasuje Pichu. Jesteś zainteresowany tą informacją? -

Rafik.
dagiego nie było pod salą, może cię wystawił do wiatru?

nie to dziękuje.
Chodźmy eevee na polowanie przujrzyj się szukamy tych pokemonów i

W sumie trzeba potrenować Bulbasaura więc idę szukać pichu.

magdak.
Nie możesz znaleźć żadnego z tych pokemonów.

- Wiem gdzie jest i mogę ci dać jego skan. Ataki, charakterek itd. Ale za odpowiednią sumkę. -

Dalej szukam

Ani śladu żadnego z tych pokemonów...

szukam dalej

Nic a nic...

szukam

Napadł cię od tyłu zespół Ke który ukradł ci pokemony!

oddajcie mi je (rzucam się na nie)

Kacleony złapały cię i nie dają ci się ruszyć.

Tam stoi jakiś facet, niech mi pan pomoże

nic tu po mnie idę do lawandi

Mężczyzna nawet nie zwrócił na ciebie uwagi, to dziwne...

Może by mi pan tak pomógł

Głupi keckleon zaraz cie ugryze
(ugryzłam go)
(moje poki są w worku?)
idź tympole strzał błotny

(uznajmy że tympole rozdarł worek a poki nie były związane)
eevee szybki atak
tympole strzał błotem

( Są związane! Buhaha! )

(ciekawe kiedy je związały)
Oddajcie mi ten worek
(siłuje się z nimi)

(wyrwałam im worek)
szybko muszę cie rozwiązać, jak ci rozwiąze to uciekajmy.
(chowam pokeballa tympole do kieszeni)

Udało ci się zabrać jeden worek, ale drugi wciąż był w ich posiadaniu i zaczęły uciekać w stronę rzeki.

idź tympole
tympole gońmy ich strzał błotny w keckleony a potem bąbelkowy promień