Podróż między miastami

Rozglądam się po okolicy.. - Noctowl! - powiedziała - Noc to twoja ulubiona pora, a szukanie będzie dla ciebie bardzo łatwe! Więc lataj po okolicy i szukaj pokemonów!

Na razie nic!

(odgrażamy się za to na wyspie? xD)
Szuka z ziemi.. Noctowl z góry..

(A jakxD)
Coś słyszysz

(jak to jakiś wyjec będzie to ja cie zabiję xD)
Na wszelki wypadek przygotowuje zatyczki do uszu.. Idze to sprawdzić..

(O_o znowu musze zmieniac plany )
Był to pokemon ptak, a konkretniej chatot

- Papuga? - powiedziała - Ale fajny..

Pokemon właśnie zaczyna swój koncert

- Z chęcią bym posłuchała.. - pomyślała.. W pogotowiu ma zatyczki do uszu..

Pokemon odbiera ci zatyczki do uszu i zaczyna koncert

Słucha..

Pokemon wydaje takie dźwięki
IIIIIIIIIIIOOOOOOOOOOOOIIIIIIIIIIIIII (skrzek a nie dźwięk karetki)

Idzie jak najdalej od niego tunelem Gabite..

Gabite sobie śpi, na ponieważ inne chatoty go uśpiły

- Weavile.. Proszę o usunięcie tych Papug z drogi.. - powiedziała spokojnie.. - Bo jak nie to ja to zrobię w bardzo drastyczny sposób!! - powiedziała niezwykle głośno...

Chatot jest zły że nie słuchasz i atakuje Heat Wave. Ciekawe ską je zna O_o

- No to mnie wnerwiłeś.. - wyjęła łuk.. Nie trzeba pisać co chce zrobić..

Pokemon cie wyśmiał i odleciał

- Zobaczymy kto będzie się śmiał ostatni.. - strzeliła do niego..

Pokemon to odbił, strzała leci prosto na ciebie

- Jak on to.. - zrobiła unik.. - Szkoda na niego nerwów.. - zabiera strzałę i szuka czegoś..

Znajdujesz Przygode

W takim razie nie czekam dłużej tylko po nią idę..

Trafiasz na mini stadion na którym są wyścigi pokemon

- Ale fajne... - pomyślała.. - Ciekawe jakie pokemony się ścigają..