Świat Duchów

(magikarp to epic pokemon!)
Nie, odpowiedź brzmi sunkern..
Nie zdałaś testu

- Nie szkodzi.. - powiedziała - Ten kamień i tak mi się nie przyda.. Zachowaj go dla siebie..

Pokemon mówi : Nie zdałaś testu.. musisz dać coś w zamian za swoje życie..

- Co może być tak cenne jak me życie, a wystarczająco cenne by cie zadowolić?..

Pokemon mówi abyś zaproponowała

- Co ja ci mogę dać.. Kamień Księżycowy.. 1000000000$ Fałszywej kasy.. Sama nie wiem co by cie zadowoliło, a żebyś dał mi żyć..

Dusknoir - Proponuj albo oddaj jednego z pokemonów

- O nie.. O pokemonach możesz tylko śnić! - powiedziała.. - Mogę ci dać Kamień Księżycowy.. I o ile ci się to przyda.. 1000000000$ Fałszywej kasy..

Dusknoir przyjmuje kamień i chce coś jeszcze

A co jeszcze być chciał? - zapytała.. - Ale pokemona nie dam..

Pokemon chce łuk lub sztylet

- O nie.. - powiedziała - Tego to ja ci nigdy nie dam.. Najwyżej mogę ci dać ten nóż.. - pokazała mu drogo zdobiony nóż.. - To sobie możesz wziąć..

Duskurion wziął kamień i nożek.. na pożegannie kopnął cie w tyłek
(pmm)

Szukam śmierci

Jej tu nie ma.. Są tylko duchy..

Patrzę czy są poke duchy I pytam się o śmierć

Przyszedł Dusknoir.. Mówi, że nie szuka nowych dusz.. Wyrzucił cie ze swego świata.. Jesteś w losowym mieście.. (Mieście! Nie wyspie! Nie licz na cyna.. Cynabo.. No to z ognistym liderem xD)

Tchomer
Pojawiłeś się w krainie spowitej mgłą. Dookoła dało się wyczuć mrożące krew w żyłach wiatry i zwęglone pienie drzew. Gdzieniegdzie na bagnisty, mokrym podłożu walały się kości i czaszki różnych kształtów.
-Czego tu szukasz? Czego oczekujesz?

Pokemonów ! - Pomyślał i zaczął ich szukać.

"Tu znajdziesz tylko ich dusze... Ale jeżeli podołasz wyzwaniu dotrzesz do znacznie większego skarbu..."
Po tych "słowach" zauważyłeś na skraju mgły małego Minuna... ale był przezroczysty- prawie. Gdy tylko dostrzegł, że na niego patrzysz zaczął uciekać.

Idzie rozglądając się do okoła. - Co tu może niby być?

Po raz drugi zauważyłeś ducha Minuna... Znowu uciekł. Niedaleko dostrzegłeś światło.

Idzie w strone światła lekko wystraszony.

Dotarłeś do kręgu naznaczonego błękitnozielonym ogniem. Pośrodku leżał czarny kamień. Podeszłeś bliżej.
"Jeżeli go dotkniesz wydostaniesz się stąd, bo nic cię tu nie czeka. Jeżeli od niego odejdziesz- już nigdy się stąd nie wydostaniesz i będziesz karmą dla dusz dawnych pokemonów."

Szybko dotyka kamień..