Liczba postów : 7472 Szacunek na dzielni : 4 Age : 24
Temat: [Pojedynek 1vs.1] Lugia vs. Alder Czw Sty 02, 2014 10:56 am
Lugia weszła do sali, pomieszczenie było dość spore, sufit umieszczony jakieś dziesięć metrów- albo więcej- nad ziemią, grube ściany pomalowane na żółć i kamienna podłoga. Oczywiście na podłodze wyrysowane były linie zgodne ze standarem każdego profesjonalnego pola bitwy. Alder stał po przeciwnej stronie sali, a z boku całej areny stała jeszcze jedna osoba. Młody chłopak. -Za chwilę rozpocznie się starcie jeden na jeden pomiędzy Lugią, a Alderem. Każda ze stron może użyć tylko jednego pokemona, a walka kończy się kiedy pokemon jednej ze stron będzie niezdolny do walki. Pierwsza pokemona wybiera wyzywająca- Lugia.- Wygłosił monolog młody chłopak, Lugia domyśliła się że to właśnie on będzie sędziował walkę.
Każdy pokemon jakiego by nie wybrała, może mieć małe szanse na wygraną. I to nawet bardzo małe. Jednak, nie ma życie bez zabawy. Prawda? - Weavile! - wybrała swojego najlepszego pokemona. - Gdy pojawi się twój przeciwnik, użyj Faint Attack by ciągle zmieniać swoje miejsce. Za każdym razem gdy to zrobisz użyj Hone Claws, by zwiększyć Atak i Celność. Nie siedź w jednym miejscu bo możesz zostać łatwo trafiony. Gdy zwiększysz wystarczająco te statystyki użyj Lodowego Wiatru by zadać obrażenia i zmniejszyć Szybkość przeciwnika. Na koniec Metalowy Szpon, Nocne Cięcie i Łamacz Murów! - wydała rozkaz. Była wręcz przekonana, że przeciwnikiem Weavila stanie się Vulcarona. Robal z typem Ognia.
Filipos44
Liczba postów : 7472 Szacunek na dzielni : 4 Age : 24
Temat: Re: [Pojedynek 1vs.1] Lugia vs. Alder Pią Sty 03, 2014 11:31 am
Nie pomyliłaś się, Ader wypuścił na pole bitwy swojego ognistego robala, co dla Weavile oznaczało tyle że ma niezłe kłopoty, przynajmniejprzez wzgląd na typ. Dobre wieści byłytakie że twój pokemon miał lepszy atak, jednak Volcarona miał świetny specjalny atak. Pod względem obrony byli identyczni, ale pokemon mistrza miał lepszą specjalną ochronę, twój pupil był wprawdzie szybszy, ale ta różnica nie była zbyt wielka... Weavile zrobił to co mu kazałaś i szybko zwiększył sobie celność i atak na maximum, wtedy jednak został trafiony silnym bug buzz i nim zdążył zareagować dostał jeszcze czymś, czymś co było niezwykle bolesne i naprawdę cie zaskoczyło... hidden power fighting! Twój pokemon nie należął na szczęście do tych co się łatwo poddają i użył lodowego wiatru, atak był niezbyt efektywny, ale zmnieszył szybkość Volcanory, który kompletnie to ignorując użył quiver dance. Po chwili oberwał trzema atakami których sama kazałaś użyć swojemu pokemonowi. Weavile 56% + podwyższona celność (4), podwyższony atak (4) Volcarona 73% + podwyższony sp. atak (1), podwyższona sp. obrona (1)
"- Pokemon to z tego robala jest fajny.. Ale jest jednym z gorszych jeśli chodzi o przeciwnika.." - powiedziała do siebie w myślach. Niech no pomyśli.. Pokemon ten może mieć umiejętność Flame Body.. Co oznacza, że jeśli Weavile będzie uderzał ruchami Fizycznymi może się zapalić.. Jednak z drugiej strony, jego Bug Buzz było bardzo silne co może oznaczać umiejętność Swarm. I oby miał umiejętność Swarm.. Lecz znając jej szczęście pokemon ten posiada Flame Body. Pocieczeniem było to, że jej podopieczny Weavile ma Blackglasses co zwiększa siłę ruchów Mrocznych.. - Weavile! Krąż dokoła Vulcarony używając Faint Attack i uderzaj Mrocznym Pulsem oraz Nocnym Cięciem! Od czasu do czasu uderzaj Lodowym Wiatrem by zmniejszyć jego szybkość. Nie pozwól by ten pokemon stał się od ciebie szybszy. Zawsze gdy wykona atak, który można z łatwością zatrzymać zrób to krzyżując łapy i używając Metal Claw. A jeśli atak trzeba będzie jedynie wyminąć Faint Attack. Gdyby Vulcarona się zbliżył uderz Łamaczem Murów. Ten robal ma dobre tylko Specjalne Statystyki! - oznajmiła. Niepocieszające jednak było to, że Weavile nie posiada ruchów SuperEfektywnych na Vulcaronę. Gdyby tak znał Asa Przestworzy! Walka stała by się od razu łatwiejsza. Jednak co to za walka bez ryzyka? Żadna! Właśnie! Żadna! Jej Mroczny Starter kocha walki i wyzwania więc oznacza to jedynie, że w tej walce da z siebie wszystko i jeszcze więcej.
Filipos44
Liczba postów : 7472 Szacunek na dzielni : 4 Age : 24
Robaczy pokemon użył amnezji, a następnie quiver dance podwyższając pożądnie swoje statystyki. Weavile w tym czasie biegał wokół Volcanory, nie byłaś pewna czy ten robal widzi twojego pokemona, ale tobie on co chwila znikał z oczu, raz po raz atakował mrocznym pulsem i nocnym cięciem. Ognisty robal nieudolnie próbował trafić Weavile, przy którymś night slashu twoje obawy się ziściły, Weavile zostaje poparzony przez dotyk! Volcanora nie oczekiwanie trafił walczącym atakiem, a chwilę po tym bug buzz co było naprawdę dotkliwe dla twojego mrocznego przyjaciela. Dodatkowo Weavile raniony poparzeniami. Weavile 20% + podwyższona celność (4), podwyższony atak (4), poparzony Volcarona 33% + podwyższony sp. atak (2), podwyższona sp. obrona (4), podwyższona prędkość (1)
- Weavile dasz radę! Wierzę w ciebie! - wypowiedziała szybko zaraz po tym gdy ten oberwał masą tych ciosów.. Weavile miał niczego sobie specjalną obronę.. Ale nie miała co równać się z Specjalną Obroną tego robala. - Rób ciągle to co przedtem! Zmieniaj swoją pozycję Faint Attackiem, zmniejszaj szybkość i zadawaj obrażenia Vulcaronie Lodowym Wiatrem! I zadawaj ciosy Mrocznym Pulsem oraz Nocnym Cięciem! Potem staraj się go mocno zranić Night Brick Break! A w ostateczności, gdy poczujesz, że słabniesz coraz bardziej.. Wykorzystaj resztę sił i uderzaj całą serią Nocnych Cięć! - gdyby znał i mógł tego użyć.. Kazałaby pewnie użyć my Final Gambit.. No, ale to nie ten pokemon.
Filipos44
Liczba postów : 7472 Szacunek na dzielni : 4 Age : 24
Volcanora raz po raz obrywał atakami, sam jednak nie poddawał się i użył roost, po chwili użył też bug bite, atak trafił, a jednak Weavile trzymał się na łapach i nie chciał dać za wygraną choć nie pozostawiało wątpliwości że jednak robi to resztką sił, ognisty robal ponownie użył grzędy, a Weavile został zraniony poparzeniami. Weavile 7% + podwyższona celność (4), podwyższony atak (4), poparzony Volcarona 22% + podwyższony sp. atak (2), podwyższona sp. obrona (4), obniżona prędkość (2)
- Weavile! - krzyknęła. Jej podopieczny jechał na ostatnich resztkach siły. Wiedziała, że się nie podda. Będzie walczył do ostatniej chwili. To czyniło go zwycięzcą, w oczach Lugii. Jeśli nie pokona Vulcarony, nie zdziwi się. W końcu ma on ogromną przewagę. - Użyj Lodowego Ducha! Potem Nocny Łamacz Murów i Mroczny Łamacz! - oznajmiła. Niech wykaże siłę ataków pokazowych, choć bardziej pasowała by nazwa "Kombinacji Bitewnych". Mroczno-Lodowy pokemon, nie ma najmniejszego zamiaru się poddać. I to ją cieszyło. - Nie pozwól mu się w żaden sposób trafić. Na koniec wskocz mu na plecy i złap za te jego ćmie skrzydła! Po czym prosto w plecy Lodowy Wiatr bez przerwy!
Filipos44
Liczba postów : 7472 Szacunek na dzielni : 4 Age : 24
Temat: Re: [Pojedynek 1vs.1] Lugia vs. Alder Sob Sty 04, 2014 11:46 am
Alder zaskoczony nowymi atakami, jakich nigdy wcześniej nie miał okazji oglądać nie zareagował i tylko patrzył na to przedstawienie bez słowa, otrząsnął się dopiero gdy twój przyjaciel znalazł się na plecach swojego psrzeciwnika. -Użyj nitro ładunku!- Krzyknął i Volcanora okrył się ogniem co spowodowało że Weavile znajdujący się na plecach tego pokemona musiał odskoczyć, zrobił to nieco za późno i został nieznacznie raniony, jeśli w ogóle można mówić o nieznacznych ranach w przypadku ataku superefektywnego... tak czy siak Weavile trzymał się już naprawdę na resztkach sił, ale nie chciał się poddać i uderzył w swojego przeciwnika nocnym cięciem, Volcanora padł! Nie można jednak było mówić o zwycięstwie- po sekundzie obrażenia zadane przez poparzenie dobiły twojego pokemona, remis! Alder podziękował swojemu pokemonowi i podszedł do ciebie -Miło wiedzieć że nie jechałem taki kawał by walczyć z amatorami, twój pokemon jest naprawdę silny, a ty jesteś świetną trenerką. Może i nie wygrałaś, ale skoro z tobą przegrałem...- powiedział wyjmując paczkę- oto twoja nagroda.- Powiedział i wręczył ci paczkę z lakową pieczęcią, jaką kiedyś zamykano listy, na pieczęci była cyfra 2. Alder raz jeszcze podziękował ci za walkę i wyszedł z sali.