Podróż między miastami

Loudred w ostatniej chwili wychodzi z balla i płacze..

Oj nie płacz chodź do mnie głaszę go cciałam ci pokazać jak fajnie jest być w mojej drużynie ale jak zwykle dałam ciała ja to jestem straszna zaczynam chlipać

Pokemon płacze jeszcze bardziej i przyszły do was Bonsly które też płacza jedynie jakiś pokemona skacze sobie radosny po skałach..

Kieruję się dalej w stronę Marmorii. Ku przygodzie!

Mime jr. nie ciesz się my tu żałobe mamy !

Obsydian
byłeś zmęczony i zamiast ku marmorii ruszyłeś ku rowowi !

Pokemon skaczac zblizył sie do was i pogłaskał każdego z was i podarował wam po jakiejś błyszczącej jagodzie..

chowam ją do plecaka mime a może chcesz do mojej drużyny ?

Pokemon nieco sie zaciekawił lecz od tak sobie do nikogo nie odłączy i nie chce wam przerywać żałoby..

Staje, daję sobie samemu kilka uderzeń z liścia. Wszystko aby się rozbudzić. I dalej idę do miasta.

Obsydian
Dostałeś od żula mieszkającego tam

Ja
Biore to Mime a może chcesz do mnie do drużyny ?

WTF. To już jest kompletna paranoja. Olewam tego kogoś i idę dalej swoją wytyczoną ścieżką.

Pokemon chce abys zrobiła cos specjalnego zanim do ciebie dołączy

A co ?

Obsydian 
Z rowu do rowu musisz odpocząć

Pokemon sam nie wie, ale to musi byc coś na prawdę wyjatkkowego i godnego podziwu..

Wiem stane na głowie !

To za mało..

Wiem zatańcze !

Pokemonowi to też wydaje się za mało szalone

Wiem zabrać czapkę jenny !

Już lepiej, ale to nadal nie to!

to co powiedz bo nie mam pomysłu przebiec naga po ulicy ?

Mime Jr powiedział że to moze być to, ale powinnaś zrobic to w jakimś duzym mieście..

o_O wstydzę się ! To już wole pójść bez ciebie idę do oranii

Pokemony ci pomachały na do widzenia

ide do orani zaś mime pokazuje fuckera