Liczba postów : 1415 Szacunek na dzielni : 0 Age : 25
Temat: Przygoda Luxian'a Sro Maj 22, 2013 4:32 pm
Jajo Sololisa spokojnie odpoczywało w twoim plecaku. Zadbałeś oto, aby podczas podróży nic mu się nie stało i odpowiednio go zabezpieczyłeś. Stałeś w wejściu na cmentarz. Mrok, który zapanował stwarzał nie małe przerażenie i tylko księżyc w pełni oświetlał ci drogę. Dodatkowo wokół ciebie znajdowała się lekka mgiełka, która nie ułatwiała spacerowania. Wytężałeś wzrok, aby coś dojrzeć. I otóż, udało się! Zobaczyłeś powykrzywiane nagrobki, zeschnięte drzewa, krzewy i kwiaty. To co wydawało się drogą okazało się dachem. Tylko co dach robi wkopany w ziemię? Tak! To prawdopodobnie podziemny cmentarz. Usłyszałeś przeraźliwy krzyk, kruki wzleciały w przestworza. Krzyk się powtórzył.
Luxian
Liczba postów : 179 Szacunek na dzielni : 0 Age : 27
Temat: Re: Przygoda Luxian'a Sro Maj 22, 2013 4:43 pm
Co tu dużo mówić. Wreszcie chłopak poczuł się jak u siebie. Wielki cmentarz, całkowita mgła tajemnicy, obejmująca teren, zeschnięte drzewa... Tak. T obyło miejsce, które Lux pokocha. Chłopak wywołał swojego towarzysza, ustawiając go sobie na ramieniu, po czym uśmiechnął się szerzej. Czekał na coś takiego od dość dawna. Co tu poradzić? Podczas spaceru w który się udał, usłyszał dziwny krzyk. Dziwny, jednak na tyle ciekawy, żeby od razu za nim podążył.
Katerina
Liczba postów : 1415 Szacunek na dzielni : 0 Age : 25
Temat: Re: Przygoda Luxian'a Sro Maj 22, 2013 4:55 pm
"Rzuciłeś" się do przodu. Krzyk zamienił się w coraz to cichszy pisk. Po chwili już biegłeś. Wiedziałeś, że coś jest nie tak, pod twoimi stopami coś chrząstnęło, później znowu i znowu...to kości! Nieustraszony przebierałeś nogami, w końcu ujrzałeś postać dziewczyny. Nad nią ktoś stał wysysał z niej krew...czy to pokemon? Po chwili zorientowałeś się, że owa kobieta jest trzymana lub przywiązana. Spojrzała na ciebie błagającym wzrokiem, nie miała siły wydobyć z siebie dźwięku. Samo podniesienie głowy sprawiło jej trudności. Z ruchu jej warg zrozumiałeś jedno, małe słowo. " Proszę". Sprawca nic nie robi sobie z twojej obecności.
Luxian
Liczba postów : 179 Szacunek na dzielni : 0 Age : 27
Temat: Re: Przygoda Luxian'a Sro Maj 22, 2013 5:12 pm
Chłopak odsapnął tylko. Nie był to pierwszy raz kiedy widział coś takiego, dziejącego się przed jego oczyma. Można by powiedzieć, że było to jakby jego Fatum. Co jakiś czas był w stanie zauważyć rzeczy, jakich inni ludzie nie potrafili. Była to pewno dziwna więź, którą czuł od dawna, chociażby przesiadując w Wieży. Mniejsza z tym. Wypuścił wszystkie pokemony, poza Duckletem. Nie chciał, żeby małej coś się stało, a bał się wystawiać ją do walki. -Cottonee, Razor Leaf. Oddish, Poisonpowder. Darumaka, Rage, potem Fire Fang. Gotz, Night Shade, a po odciągnięciu od dziewczyny, Fire Spin. Niech płonie. Macie wszyscy uważać na kobietę.
Katerina
Liczba postów : 1415 Szacunek na dzielni : 0 Age : 25
Temat: Re: Przygoda Luxian'a Sro Maj 22, 2013 5:27 pm
Pokemon uciekł, za nim twoje pokemony wykonały jaikolwiek atak. Przez chwilę stałeś nieruchomo, a kruki wydały z siebie przeraźliwy odgłos. Czy to są te, które przed chwilą uciekły? Nie wiedziałeś. Jednak kruki mogą zrodzić tylko kłopoty, a przynajmniej takie jest przekonanie. Ni stąd ni z owąd dziewczyna upadła na ziemię, prawdopodobnie zemdlała. Po przyjrzeniu się widzisz jej krew, całe przedramienie jest krwisto- żółto - ropno - czerwone.
Luxian
Liczba postów : 179 Szacunek na dzielni : 0 Age : 27
Temat: Re: Przygoda Luxian'a Sro Maj 22, 2013 8:57 pm
Chłopak dość zdziwiony faktem, iż pokemon uciekł tak szybko, podbiegł do dziewczyny, i wziął w ramiona, jak pannę młodą. z nią nie było dobrze. Udał się jak najszybciej do najbliższego Poke Centrum.