Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksIndeks  GalleryGallery  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  
Kwiecień 2024
PonWtoSroCzwPiąSobNie
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
2930     
CalendarCalendar
The most tagged members
No user
The most tagged keywords

Share
 

 Przygoda Carrcamedi

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Katerina

Katerina


Female

Liczba postów : 1415
Szacunek na dzielni : 0
Age : 25

Przygoda Carrcamedi Empty
PisanieTemat: Przygoda Carrcamedi   Przygoda Carrcamedi I_icon_minitimeSro Maj 01, 2013 6:18 pm

Jesteś pomiędzy małym wzgórzem, a górą, której szczytu nie możesz nawet dotknąć. Słońce świeci Ci prosto w oczy. Na wysokich partiach terenu dostrzegasz kawałki śniegu. Bliżej ciebie znajduję się dróżka, która wije się wokół szczytu. Jest troszkę nierówna, małe kamyczki utrudniają ci chodzenie, ale dzięki niej nie będziesz musiała w razie konieczności wspinać się po stromym zboczu. Natomiast wzgórze wygląda jak małe...pole, które właśnie zamieniło się w łąkę. Riolu stał przy twojej nodze i czekał na decyzję, w którą stronę ruszacie.
Powrót do góry Go down
Carrcamedi

Carrcamedi


Female

Liczba postów : 103
Szacunek na dzielni : 0
Age : 24

Przygoda Carrcamedi Empty
PisanieTemat: Re: Przygoda Carrcamedi   Przygoda Carrcamedi I_icon_minitimeSro Maj 01, 2013 8:16 pm

Świeże powietrze, promyki wiosennego słońca... I nic do życia więcej nie potrzeba. Szkoda tylko, że Ursula nie może podziwiać tych pięknych widoków pełnym wzrokiem... Cóż, musi się cieszyć z tej jednej połowy. Ale tak jak mówią - lepszy rydz, niż nic!
Pomijając... Nastolatka spojrzała na swego Riolu, który zareagował entuzjazmem, gdy tylko parę dni temu powiedziała mu o tym, że wzruszają w podróż. Oby tak szybko go nie stracił, bo i u Luny włączy się nieróbstwo, a wtedy z przygód nici.
Ale nie zapeszając; czas zacząć tą wędrówkę, bez narzekania!
Ursula wciągnęła przez nozdrza świeże, górskie powietrze i uśmiechając się spojrzała w niebo.
- No to jak, Riolu? Ruszamy? - wesoły ton dziewczyny odbił się echem od ścian gór. Niebieski stworek z entuzjazmem przytaknął i pędem ruszył przed siebie.
- Riolu poczekaj! - zawołała ze śmiechem dziewczyna. Szybko zerwała się do biegu i zaczęła gonić za swym podopiecznym.
Tak, to za tym tęskniła Ursula. Za zabawą!
Powrót do góry Go down
Katerina

Katerina


Female

Liczba postów : 1415
Szacunek na dzielni : 0
Age : 25

Przygoda Carrcamedi Empty
PisanieTemat: Re: Przygoda Carrcamedi   Przygoda Carrcamedi I_icon_minitimeSro Maj 01, 2013 10:08 pm

Riolu wręcz z niesamowitą szybkością się od ciebie oddalał. Natomiast ty już po stu metrach dyszałaś jak pociąg na stacji. Pokemon, gdy zobaczył, że jesteś cała czerwona na buzi, przystanął i z grzeczności na ciebie poczekał. Sama zwolniłaś tępo i z krzywym uśmiechem stanęłaś przy swym podopiecznym, która złapał cię za rękę i pokazał na szczyt góry. Jego oczy aż błyszczały, od chęci przeżycia przygody. Dopiero po chwili zrozumiałaś, o co dokładnie chodzi Riolu. Na szczycie coś lekko lśniło.
Powrót do góry Go down
Carrcamedi

Carrcamedi


Female

Liczba postów : 103
Szacunek na dzielni : 0
Age : 24

Przygoda Carrcamedi Empty
PisanieTemat: Re: Przygoda Carrcamedi   Przygoda Carrcamedi I_icon_minitimeCzw Maj 02, 2013 9:06 pm

- Riolu... Błagam... Zwolnij... - wysapała dziewczyna. Nienawidzi biegać. Nienawidzi i tyle. Ursula nie jest stworzona do pracy fizycznej, ot. Ale dla przeżycia czegoś niesamowitego może się już wyjątkowo poświęcić, niech już tam będzie.
Gdy tylko nastolatka dogoniła swojego stworka postanowiła urządzić sobie chwilkę odpoczynku... padła twarzą w ziemię i nie miała zamiaru się ruszać. Miła, zimna ziemia. Bardzo miła...
Nagle do małżowin Ursuli dobiegł charakterystyczny dźwięk. To jej Riolu złapał ją za rękę i z wielkim entuzjazmem pokazywał dla niej jakiś świecący punkt wysoko w górach.
- Żartujesz sobie, prawda? - zapytała dziewczyna. Szczęka jej opadła gdy zobaczyła gdzie znajduje się "coś" zauważone przez bystre oko jej podopieczego. I ona ma się tam wspinać? Tu by się przydał jakiś latający pokemon, bo dodatkowy wysiłek będzie tu nie na miejscu.
Widząc jednak smutną minę niebieskiego stworka uległa jego wymysłom. Nie chciała mu zrobić przykrości...
- Dobrze Riolu, chodźmy tam - powiedziała zrezygnowana. Jej podopiecznego ponownie nawiedził duch przygody. Pognał zostawiając swą trenerkę daleko z tyłu.
Ursula głośno westchnęła, jednak powstrzymała się od wymysłów i pobiegła za swym małym przyjacielem.
Powrót do góry Go down
Katerina

Katerina


Female

Liczba postów : 1415
Szacunek na dzielni : 0
Age : 25

Przygoda Carrcamedi Empty
PisanieTemat: Re: Przygoda Carrcamedi   Przygoda Carrcamedi I_icon_minitimeCzw Maj 02, 2013 10:48 pm

- Riiiooo - usłyszałaś radosny dźwięk, wychodzący z ust twojego podopiecznego. Oczy mu lśniły, wręcz można było się w nich przejrzeć. Zmęczona i wręcz już wykończona ruszyłaś na spotkanie ze ścianą. Tak, ze ścianą. Ponieważ właśnie taka była dla ciebie ta góra. Wielką ścianą na którą musisz się wspiąć. Riolu widząc, jak jesteś zmęczona zwolnił tempo i wolniutkim spacerkiem, lekko podskakują szedł ramie w ramię z tobą. Dróżka była "zakręcona" wokół góry. Nie była jakoś specjalnie wyrobiona przez jakiekolwiek maszyny. Trawa na ok. 5cm pojawiała się gdzieniegdzie, kamyszki nękały twoje stopy. A tu nawet nie 1/4 drogi. Długo szliście bez żadnego wypowiedzianego słowa. W tym czasie słońce, jak na złość, wręcz zaczęło cię oślepiać. Robi ci się naprawdę gorąco.
Powrót do góry Go down
Carrcamedi

Carrcamedi


Female

Liczba postów : 103
Szacunek na dzielni : 0
Age : 24

Przygoda Carrcamedi Empty
PisanieTemat: Re: Przygoda Carrcamedi   Przygoda Carrcamedi I_icon_minitimeCzw Maj 02, 2013 11:06 pm

Czemu nie wzięła ze sobą wody? Ja się pytam CZEMU?
Była taką idiotką, że wybierając się z góry nie zadbała nawet o podstawowy składnik prowiantu - wodę. Nie, wróć. Ona nie wzięła ze sobą nic, prócz paru pokeballi, pokedexu i innych przedmiotów, które średnio jej się przydadzą.
Chyba czas włączyć mózg moja droga... Bo widać, że świeży jest i nie używany. Ale ona sprzedałaby ten mózg! Za jedną kropelkę wody!
Plątanina myśli błyskawicą przebiegła przez łepetynę nastolatki zmuszając ją to potwornych czynów. Ale to nie jej wina, że nawet nie przeszli połowy drogi, a ona sapie ze zmęczenia niczym pociąg towarowy. I pomijając już tu duże braki w kondycji...
Z zamysłu wyrwał ją Riolu, który co chwilę ciągał żółty rękaw jej bluzy.
- Błagam, jeszcze tylko chwilę. Zaraz się tu ugotuję - jęknęła Ursula naciągając swój beret głęboko na głowę.
Woda... tylko kropelka... ona jest taka pysz...
Nie! Sumienie zamknij się i nie wychodź!
Woda... woda...
Nie, nie poddam się tak łatwo!
Wod...
- ZAMKNIJ SIĘ! - dziewczyna wydarła się na całe gardło dopiero po chwili zdając sobie sprawę z tego, co właśnie uczyniła. Jej podopieczny zaczął patrzeć się na nią dziwnym wzrokiem.
- Przepraszam cię Riolu, ale jestem kompletną idiotką. Zapomniałam wziąć prowiant, a przez ten upał zaczynam mieć omamy - rozżaliła się nastolatka. Rozkładając bezwładnie ramiona zaczęła patrzeć na drogę, którą musi jeszcze pokonać.
To będzie ciężki dzień...
Powrót do góry Go down
Katerina

Katerina


Female

Liczba postów : 1415
Szacunek na dzielni : 0
Age : 25

Przygoda Carrcamedi Empty
PisanieTemat: Re: Przygoda Carrcamedi   Przygoda Carrcamedi I_icon_minitimeCzw Maj 02, 2013 11:21 pm

Twój Riolu okazał się być całkowicie zaskoczony twoją reakcją. Dwa słowa wręcz wprawiły go w wściekłość. Jeszcze nikt tak do niego nie powiedział. Naburmuszony usiadł na środku drogi, tuż przed twoimi nogami i czekał na przeprosiny. Jego twarz przekazywała ci zdanie "Przecież tak nie można odzywać się do podopiecznych!". Ty jednak szybko mu wytłumaczyłaś co się stało i pokemon po chwili zamysłu wstał i ruszył w dalszą drogę. Był w znakomitej formie, w przeciwieństwie do ciebie. W ostatniej fazie wchodzenia na szczyt mieliście co chwilę postoje, abyś mogła złapać oddech. Riolu już był zniecierpliwiony twoim brakiem kondycji. Patrzył na ciebie spode łba zawistłym wzrokiem. Rozumiał i był ci wdzięczny za to, że go przygarnęłaś i traktujesz go jako swojego startera. Jednak nie rozumiał, jak można się nie przygotować do wyprawy. Wreszcie, po upływie kilkudziesięciu minut dotarłaś na szczyt. Zdyszana, czerwona jak buraczek usiadłaś na ziemię, a Riolu szuka lśniącego przedmiotu. Już po kilku chwilach spostrzegłaś, że teraz będzie ci zimno. W końcu jesteś dość na dużej wysokości, a tutaj temperatura jest mniejsza...
Powrót do góry Go down
Carrcamedi

Carrcamedi


Female

Liczba postów : 103
Szacunek na dzielni : 0
Age : 24

Przygoda Carrcamedi Empty
PisanieTemat: Re: Przygoda Carrcamedi   Przygoda Carrcamedi I_icon_minitimeCzw Maj 02, 2013 11:40 pm

Eh, no pięknie. Nie dość, że Riolu lekko obraził się na nią przez te głupie omamy, to i ciało nastolatki gwałtownie nawiedził chłód.
Zimno wszędzie, głucho wszędzie...
Jej podopieczny przynajmniej ma jakieś zajęcie, a ona? Bezczynnie stoi tak na zaśnieżonym szczycie bez najmniejszego celu. W co się ona wpakowała. A mogła siedzieć z kubkiem gorącej czekolady, z ciepłymi kapcioszkami i z dobrą książką w fotelu... Nie, błąd. Nie mogła. Riolu i tak wyciągnąłby ją na dwór bez chęci usłyszenia jakiegokolwiek sprzeciwu.
Życie jest tak niesprawiedliwe. Mogła już nawet siedzieć za szpitalnymi kratami, byleby mieć dostęp do żywności i źródła ciepła...
Ursula tak zatopiła się w myślach, że przestała zwracać uwagę na niebieskiego stworka, jak i nie zauważyła, że jej ciało naprawdę powoli zaczyna zamarzać.
Gdy już pomyślnie wygrzebała się ze sterty marzeń gwałtownie uderzyła ją rzeczywistość.
ZIMNO!
Dziewczyna mocno otuliła się bluzą i przeskakując z nogi na nogę ustała obok swego podopiecznego.
- Jak Riolu, znalazłeś coś? - zapytała zgrzytając zębami. Nie przestała wykonywać poprzednio zaczętej czynności, przez co wyglądała naprawdę komicznie. Ale Ursula urodziła się przecież jako oferma niestety. I to nie jest jej winą, że nie potrafi wytrzymać w takich warunkach.
Powrót do góry Go down
Katerina

Katerina


Female

Liczba postów : 1415
Szacunek na dzielni : 0
Age : 25

Przygoda Carrcamedi Empty
PisanieTemat: Re: Przygoda Carrcamedi   Przygoda Carrcamedi I_icon_minitimeCzw Maj 02, 2013 11:59 pm

Riolu biegał jak oszalały. Szukał, podczas kiedy ty...zaczęłaś żyć w swojej krainie. Kiedy się otrząsnęłam, zobaczyłaś, że Riolu próbuje wyciągnąć jakąś rzecz. Po chwili gmerania w twardej ziemi szczęśliwy pokemon przyniósł ci...kawałek szkła! Tylko teraz jest jedno pytanie. Jak on tutaj się dostał? Przecież w okolicy chyba nie ma żadnego szklanego sklepu?
- Akuku! - usłyszałaś za sobą. Głos mógł dawać ci do myślenia, był cichy i jakby dochodził z każdego miejsca na ziemi,
Powrót do góry Go down
Carrcamedi

Carrcamedi


Female

Liczba postów : 103
Szacunek na dzielni : 0
Age : 24

Przygoda Carrcamedi Empty
PisanieTemat: Re: Przygoda Carrcamedi   Przygoda Carrcamedi I_icon_minitimePią Maj 03, 2013 12:22 am

Nie, zaraz, zaraz. I oni szli taki kawał drogi, aby znaleźć kawałek SZKŁA? Kpisz, czy o drogę pytasz?
Ta dziwna rzeczywistość przebiła głowę Ursuli niczym strzała. Szkło... Przyszli tutaj po szkło... Hm, tyko takie małe pytanie? Skąd u licha tu szkło, jeżeli w zasięgu paru kilometrów nie widać ani nie czuć żadnej martwej i co dopiero żywej duszy.
Doobra, to jest dziwne i ciekawe, można przyznać.
Dziewczyna zaczęła szukać jakichkolwiek oznak niezwykłości w tym przedmiocie, ale mimo iż wydłubywała sobie wręcz nim oczy... Nic nie zauważyła. A może oślepła już całkowicie, nie tylko z połowie? Nie, to niemożliwe.
Z pewnością jedynie zgłupiała. Słyszy przecież teraz jakiś głos w głowie nawet.
Nie, chwila. To nie tylko w jej łepetynie słychać ten głos. Przecież Riolu chyba też coś usłyszał, bo tak jakoś dziwnie
patrzy za plecy Ursuli.
Że... że co?
To się dzieje naprawdę? Ten dziwny przenikliwy głos istnieje w realnym życiu? Ona zaraz zemdleje i to dosłownie... Ale jeżeli to coś stoi za nią to...
Dziewczyna odwróciła się i krzyknęła z przerażenia.
Powrót do góry Go down
Katerina

Katerina


Female

Liczba postów : 1415
Szacunek na dzielni : 0
Age : 25

Przygoda Carrcamedi Empty
PisanieTemat: Re: Przygoda Carrcamedi   Przygoda Carrcamedi I_icon_minitimePią Maj 03, 2013 11:02 am

Odwróciłaś się i nagle twój krzyk przyćmił rzeczywistość. Ktoś się na ciebie rzucił i zakrył twarz własną ręką.
- Uspokój się! - syknął. Chłopak miał ok. 185cm wzrostu. Zielone oczęta, które wyglądały jak łąką oraz swoje nieziemskie przystrzyżone czarne włosy. Większość dziewczyn piało by z zachwytu, jednak ty nie wiedziałaś skąd on się tu wziął.
- Bądź cicho, za chwilę ci wszystko wyjaśnię. Właściwie...spadłaś mi teraz jak z nieba. Potrzebuję pomocy. - powiedział ci do ucha. I uklęknął. Tuż przed twymi nogami przesunął kamienie i ujrzałaś metalowy właz.
Powrót do góry Go down
Carrcamedi

Carrcamedi


Female

Liczba postów : 103
Szacunek na dzielni : 0
Age : 24

Przygoda Carrcamedi Empty
PisanieTemat: Re: Przygoda Carrcamedi   Przygoda Carrcamedi I_icon_minitimePią Maj 03, 2013 11:36 am

Ona dzisiaj dostanie jakiegoś zawału. Naprawdę.
Nie dość, że wspinała się na tą zacną górę po nic, to i jeszcze jakiś dziwna persona nagle pojawiła się tu znikąd.
Oglądała kiedyś takie filmy w telewizji, gdzie to ludzie wyskakiwali z ziemi, ale to byli ninja. I to po pierwsze nie była rzeczywistość. Nawet jeśli tacy ninja istnieją... On na takiego nie wygląda.
- Mmyghmygmy - paplanina słów wyszła z ust Ursuli, jednakże były one zakryte przez tego dziwnego chłopaka, co nie dało zamierzonego efektu. Zamiast normalnych wyrazów Riolu i ten ktoś usłyszeli jedynie dziwne odgłosy. Po chwili jakże ciekawej dyskusji Ursula uspokoiła się, jednak była teraz cała czerwona jak burak.
Popatrzyła się dziwnie na nieznajomego, który właśnie zaczął mówić o pomocy...
Zaraz, zaraz. Ona ma mu pomóc. Po tym jak wystraszył ją prawie na ŚMIERĆ? On chyba sobie żartuje.
- Mghbymhy! - próbowała zwrócić się do Riolu, ale ten zaczął się tylko śmiać na widok naburmuszonej twarzy swej trenerki.
Nie no. Wszyscy są przeciwko niej? Ona się potem z nim pogada, oj tak...
Ale teraz uwagę Ursuli zwróciła metalowa klapa w ziemi.
Czekaj, co? Metalowa klapa?
Powrót do góry Go down
Katerina

Katerina


Female

Liczba postów : 1415
Szacunek na dzielni : 0
Age : 25

Przygoda Carrcamedi Empty
PisanieTemat: Re: Przygoda Carrcamedi   Przygoda Carrcamedi I_icon_minitimePią Maj 03, 2013 7:24 pm

Nieznajomy odszedł od ciebie o krok i przyjrzał się twojemu Riolu. Coś tam do ciebie mruknął i pociągnął klapę ku górze. Twoje oczy ujrzały drabinkę, wyglądała na lekko starawą.
- Słuchaj, gdzieś tutaj kryje się spółka przestępcza. Nie mamy na nich dowodów, a moi towarzysze zaginęli. Potrzebuję pomocy. - powiedział wręcz jednym tchem.
- A w ogóle mam na imię Stefan. - uśmiechnął się do ciebie, jednak szybko powrócił do neutralnego wyrazu emocji. Teraz pytanie brzmi czy odważysz się tam wejść?
Powrót do góry Go down
Carrcamedi

Carrcamedi


Female

Liczba postów : 103
Szacunek na dzielni : 0
Age : 24

Przygoda Carrcamedi Empty
PisanieTemat: Re: Przygoda Carrcamedi   Przygoda Carrcamedi I_icon_minitimePią Maj 03, 2013 7:59 pm

Powiało grozą...
Ta propozycja możliwie natychmiastowej śmierci jest wręcz kusząca. Oczywiście, że się zgodzi!
- Czemu niby miałabym ci pomóc? Nie dość, że prawie wystarczyłeś mnie na śmierć to... to... to chcesz żebym zeszła tam na dół i zginęła na serio? - wybuchła Ursula. On jest bezczelny. Chyba.
Ale nieważne! Ten knypek prosi ją o pomoc i mówi jeszcze, że tam pod tą klapą zginęli jego towarzysze? To jest bez sensu. Ona się nigdzie nic rusza.
Z założonymi rękoma wrogo przyglądała się nieznajomemu, jednak w kadr obejmujący facjatę chłopaka wepchnął się Riolu, który szklanymi oczyma zaczął błagać ją, aby się zgodziła.
Mimo ciągłego piszczenia walczącego stworka dziewczyna nie miała zamiaru ulec. Jednak Riolu też nie miał najmniejszych cięci przestać.
Po paru minutach błagań nastolatka uległa.
- No dobrze... Ale błagam, przestań - powiedziała zrezygnowana. Niech już będzie. Woli zostać tam zabita, niż tutaj zamarznąć.
Wzruszyła ramionami.
- Ja jestem Ursula - odpowiedziała. Więc ten chłopak nazywa się Stefan... Miło.
Ale koniec pogaduszek. Ursula chce już mieć to za sobą. Weszła przez klapę i momentalnie ogarnęła ją fala strachu...
Powrót do góry Go down
Katerina

Katerina


Female

Liczba postów : 1415
Szacunek na dzielni : 0
Age : 25

Przygoda Carrcamedi Empty
PisanieTemat: Re: Przygoda Carrcamedi   Przygoda Carrcamedi I_icon_minitimeSob Maj 04, 2013 1:38 pm

Riolu zrobił minę " koteczka Shreka". Po prostu nie mogłaś mu odmówić. Stefan ponownie się uśmiechnął i obdarzył cię swoim uśmiechem. Przytrzymał klapę i już wchodzą zaczął mówić.
- Pójdę pierwszy, ponieważ mam latarkę. A ty...wątpię żebyś ją miała. - w międzyczasie założył latarkę na głowę.
- Idziesz? - doszedł cię głos z głębi "ziemi".
Powrót do góry Go down
Carrcamedi

Carrcamedi


Female

Liczba postów : 103
Szacunek na dzielni : 0
Age : 24

Przygoda Carrcamedi Empty
PisanieTemat: Re: Przygoda Carrcamedi   Przygoda Carrcamedi I_icon_minitimeNie Maj 05, 2013 11:57 am

Dziewczyna głośno przełknęła silnę. Raz kozie śmierć... Szybko zeskoczyła na dół, a za nią bez wahania zrobił to jej podopieczny. On dalej traktował tą wyprawę jak jakąś zabawę. Eh, jak by Ursula chciała mieć takie podejście do sprawy.
Kręcąc głową ruszyła naprzód za Stefanem.
Dziwny gość. Po co on szuka tej "groźnej spółki przestępczej"? Czyżby zrobili mu coś złego? Hm, to byłoby całkiem prawdopodobne... Przecież sam mówił, że jego współtowarzysze zaginęli.
- Dokąd idziemy? - zapytała przerywając ciszę, która opanowała tunel. Jak ona nie lubi ciszy... Cisza jest dobra tylko wtedy, gdy chce się odpocząć od Bożego świata. Nie, kiedy idzie się przez ciemny, budzący grozę tunel, nie wiedząc co spotka się na jego końcu... To jest, to jest straszne!
Ursula powoli zaczęła żałować całej tej wyprawy. Jeszcze przypłaci ją sobie pewnie życiem... Ah, to dopiero będzie!
Mamrocząc coś pod nosem zaczęła przyglądać się nicości przed sobą czekając na koniec tej wędrówki.
- Co to jest za spółka przestępcza? - zapytała i przeniosła swój wzrok na Stefana. Nie dane jej było jednak wysłuchać odpowiedzi, ponieważ w pewnym momencie jej Riolu wyprzedził ich, a następnie zniknął w ciemności.
- Riolu! - zawołała dziewczyna, a następnie pobiegła za podopiecznym nie czekając na Stefana. Może i jej stworek doprowadził ją na kraniec wytrzymałości, ale nie mogła go tak zostawić!
Powrót do góry Go down
Katerina

Katerina


Female

Liczba postów : 1415
Szacunek na dzielni : 0
Age : 25

Przygoda Carrcamedi Empty
PisanieTemat: Re: Przygoda Carrcamedi   Przygoda Carrcamedi I_icon_minitimePon Maj 06, 2013 3:51 pm

Droga zaczęła się trochę poszerzać. Gdzieniegdzie wystawiały dość ostre kamienie, ale na oko wszystko wyglądało na wykonane, z ogromną ręką. Stefan nakazal być ci cicho i nie odpowiedział na zadne twoje pytanie. Twój Riolu z niesamowitą prędkością wyskoczył przed ciebie. Ty natomiast od razu rzuciłaś się w pogoń za nim. Jednak zanim zdążyłaś zrobic pięć kroków, poczulas, że coś unosi twoje ciało. To samo stało się z pokemonem. Zostaliście "przyciagnieci" do Stefana, który patrzył na was lodowatym wzrokiem, a obok niego stała Kadabra.
- Dziękuję ci Kadabra - powiedział cicho i schował ją do pokeballa.
- Nie pytaj, nie przeszkadzaj, pomagaj. - mruknął do ciebie.
Powrót do góry Go down
Carrcamedi

Carrcamedi


Female

Liczba postów : 103
Szacunek na dzielni : 0
Age : 24

Przygoda Carrcamedi Empty
PisanieTemat: Re: Przygoda Carrcamedi   Przygoda Carrcamedi I_icon_minitimeSro Maj 15, 2013 9:28 pm

Ursula burknęła coś pod nosem. Ten to ma tupet; prosi ją o pomoc, nawet nie mówiąc o co chodzi. Ona nie godzi się na taką współpracę. Co to, to nie.
Dziewczyna ukradkiem spojrzała na Riolu wzrokiem pełnym wyrzutów. Nie dość, że ten dziwny typ prowadzi ją w ciemne zakamarki tunelu nie mówiąc o co chodzi, to i jej podopieczny zaczna robić co mu się żywnie podoba. Aghr, gdy tylko stąd wyjdą w jednym kawałku... nagrabił sobie i tyle. Mimo że Ursula nie miała by serca go skarcić, to to będzie wielki wyjątek. Za dużo narobił jej wstydu, no i dodatkowo to przez niego i tą chęć przygody spacerują sobie tu bez celu. Znaczy jakiś tam cel jest, no ale Luna chce się dowiedzieć o co dokładnie chodzi. Gdyby nie Riolu kazałaby się dla Stefana wypchać.
Tup, tup, tup.
Każda sekunda ciszy była dla nastolatki wiecznością. Zgrzytając zębami powstrzymywała wielką chęć przywalenia dla chłopaka z pięści w twarz.
- Czemu nie chcesz mi powiedzieć o co chodzi? - zapytała szeptem. W jej głosie można było wyczuć wielkie znudzenie. No kiedy się ta głupia droga skończy...
Powrót do góry Go down
Katerina

Katerina


Female

Liczba postów : 1415
Szacunek na dzielni : 0
Age : 25

Przygoda Carrcamedi Empty
PisanieTemat: Re: Przygoda Carrcamedi   Przygoda Carrcamedi I_icon_minitimePią Maj 17, 2013 2:25 pm

Droga stała się bardziej stroma, co jakiś czas potykałaś się o wystające kamienie. Otoczenie się poszerzyło, mogliście wszyscy iść ramie w ramię. Szliście w kompletniej ciszy, kiedy ty wypaliłaś swoje zdanie. Zobaczyłaś przerażone oczy Stefana i jego wędrującą rękę. Prawdopodobnie ku paska z pokeballami. Usłyszałaś huk, grzmot, ziemia zaczęła powoli kruszyć ci się na głowę. Odruchowo ukucnęłaś. Ktoś wybiegł z naprzeciwka, pokemony pojawiły się przed tobą. Zorientowałaś się, że większość jest Stefana. Rządził nimi jak rasowy dowódca. Dodatkowo wyciągnął długie lasso, którym pomagał swoim podopiecznym. Dopiero po chwili się wyprostowałaś i zrozumiałaś co się stało. Zaatakowali was!
- Atakuj tych w niebieskich mundurach!
Powrót do góry Go down
Sponsored content




Przygoda Carrcamedi Empty
PisanieTemat: Re: Przygoda Carrcamedi   Przygoda Carrcamedi I_icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
Przygoda Carrcamedi
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Przygoda You
» Przygoda Shuzo
» Przygoda Magdy
» Przygoda Luxian'a
» Przygoda Luka

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: Przygody-
Skocz do:  
strzałka do góry