|
Autor | Wiadomość |
---|
Bankai Administrator Naczelny
Liczba postów : 3343 Szacunek na dzielni : -2
| Temat: Luigi i Mario Sro Maj 01, 2013 10:19 pm | |
| Nie wiadomo jak i, kiedy się tutaj znalazłaś, ale wiesz jedno.. to na pewno nie ty sama to zrobiłaś... Gdy się obudziłaś byłaś w górach - w bardzo wysokich górach, które najzwyczajniej sięgały chmur, a ty z tego co pamiętasz ostatnio byłaś na łące, zejście z gór było praktycznie niemożliwe, gdyż było tutaj za stromo, a jedynym sposobem poruszania się jest chodzenie po krętych ścieżkach po, których bardzo wolno się chodzi, ponieważ to bardzo niebezpieczne.. Gdy tak sobie rozmyślałaś nagle zobaczyłaś przy ścieżce jakieś dziwne ślady śniegu, które się nieco ciągnęły w dół i nagle zniknęły.. |
|
| |
LugiaFly
Liczba postów : 17196 Szacunek na dzielni : 7
| Temat: Re: Luigi i Mario Sro Maj 01, 2013 10:26 pm | |
| - O rzesz ty.. Co ja tu u licha robię? - pomyślała.. - Weavile zajmiesz się tym co kiedyś w młodości robiłeś.. A raczej przed ewolucją.. Łażenie po górach jednak się przyda.. Rozejrzyj się po okolicy.. - powiedziała do niego.. Sama taż uważnie przyglądała się okolicy. Nagle zobaczyła coś dziwnego.. Ślady śniegu, które nagle zniknęły.. - Dobraa.. To było dziwne.. - powiedziała do siebie.. Ostrożnie udałą się w ich kierunku by sprawdzić co mogło je zostawić, albo kto mógł je zostawić.. Weavile również był tym zjawiskiem zaciekawiony.. I poszedł w ślady swojej trenerki.. - Co u licha mogło zostawić takie ślady i to górach? Pewnie jakiś pokemon.. Ale czy gdzieś indziej jest śnieg lub warunki dla pokemona lodowego? - pomyślała.. Od czasu do czasu sprawdza czy gdzieś jeszcze nie ma śniegu.. |
|
| |
Bankai Administrator Naczelny
Liczba postów : 3343 Szacunek na dzielni : -2
| Temat: Re: Luigi i Mario Czw Maj 02, 2013 9:43 pm | |
| Weavile dzielnie skakał po górach i wszędzie się rozglądał aż zobaczył śnieżne ślady za, którymi poszliście. Nigdzie indziej nie było śniegu dlatego wydało wam się to dziwne, a temperatura już w ogóle temu nie sprzyjała, więc stawało się to jeszcze bardziej dziwne, a, im dłużej szłaś krętym zejściem tym coraz bardziej spowalniałaś i co chwilę się zatrzymywałaś przez jakiś dziwny zapach unoszący się w powietrzu. Wszystkie twoje wątpliwości się rozwiały, gdy zobaczyłaś jaskinię w górze, a z niej unoszący się zapach... |
|
| |
LugiaFly
Liczba postów : 17196 Szacunek na dzielni : 7
| Temat: Re: Luigi i Mario Czw Maj 02, 2013 9:56 pm | |
| - Ciekawe.. ciekawe.. - pomyślała.. Idzie dalej w dół.. Gdy poczuła ten zapach nie wiedziała już co ma myśleć.. Weavile podobnie.. Gdy ujrzała jaskinie od razu zmierzała w jej kierunku - Co to może być? - pomyślała.. - I dlaczego tu czymś tak pachnie.. - ostrożnie podeszła do jaskini.. Zajrzała do środka by sprawdzić czy coś lub ktoś jest w środku.. Weavile uważnie nasłuchiwał czy kogoś nie ma w okolicy.. |
|
| |
Bankai Administrator Naczelny
Liczba postów : 3343 Szacunek na dzielni : -2
| Temat: Re: Luigi i Mario Pią Maj 03, 2013 3:11 am | |
| Gdy nieco się zagłębiłaś w jaskini kierując się unoszącym zapachem zobaczyłaś dwóch mężczyzn siedzących przy ognisku i od razu, gdy cię zobaczyli skierowali się w twoją stronę i na chwilę zapadła cisza, a dopiero po dokładnym przyjrzeniu jeden z nich, który wyglądał tak: odezwał się do ciebie, a zza jego pleców wyskoczyła różowo włosa dziewczynka... - Tsssa, no co my tu mamy, no ładnie... nie spodziewałem się. A ty kolego co o tym uważasz? - zapytał towarzysza, a ten od razu mu odparł - Śmieci i tyle, nie warto na to marnować czasu - agresywnie odpowiedział, po czym znów usiedli przy ognisku i rozkoszowali się swoją pyszną zupką, a obok ich zaopatrzenia zobaczyłaś dwa miecze, jeden z nich był bardziej na pozór szabli, a drugi był ogromny i masywny... |
|
| |
LugiaFly
Liczba postów : 17196 Szacunek na dzielni : 7
| Temat: Re: Luigi i Mario Pią Maj 03, 2013 2:31 pm | |
| - Śmieci? - pomyślała.. - O co im chodzi? - Weavile przyglądał im się uważnie.. Gdy zobaczył te dwa miecze cofnął się do tyłu.. Jednak po chwili wrócił na swoje poprzednie miejsce.. - Miecze? Co to kurcze wojownicy jacyś?.. - oddaliła się od nich o parę kroków do tyłu.. Weavile uczynił to samo.. Ku jej zdziwieniu Purrloin wylazła z pokeballa i zaczęła się do niej łasić.. - Purrloin.. To nie czas na łaszenie się do mnie.. Powrót.. - powiedziała cicho i schowała swoją kocią towarzyszkę do pokeballa.. - Mam nadzieje, że jej nie zauważyli.. - pomyślała.. |
|
| |
Bankai Administrator Naczelny
Liczba postów : 3343 Szacunek na dzielni : -2
| Temat: Re: Luigi i Mario Pon Maj 06, 2013 2:37 pm | |
| Od razu po wyskoczeniu Purrloin z balla, która głośno mruczała mężczyźni to zobaczyli i chyba zrozumieli, że nie masz zamiaru stąd odejść i wyższy mężczyzna który wyglądal na napalonego na walkę wstał i przestał pić swoją zupkę. - A, więc dobrze! Walczmy! - Podniósł swój miecz i stanął przed wami czekając na swojego przeciwnika i najwyraźniej nie miał zamiaru w tej walce użyć pokemona, a za to swojego ostrego miecza, który potnie twoje pokemony na kawałeczki (*_*) |
|
| |
LugiaFly
Liczba postów : 17196 Szacunek na dzielni : 7
| Temat: Re: Luigi i Mario Pon Maj 06, 2013 2:43 pm | |
| - O kurcze.. - pomyślała - Zabiję tego kota.. - Weavile lekko się wystraszył.. Lecz nie okazywał tego. Lugia oddaliła się i wyjęła łuk po czym powiedziała - Skoro chcesz walczyć.. Proszę bardzo.. - "załadowała pocisk" i wycelowała w niego, strzeliła po czym jak najszybciej się oddaliła i strzeliła z innego miejsca.. Wolała się do niego nie zbliżać.. Weavile od czasu do czasu miotał w jego kierunku Odłamki Lodu.. I tak samo jak trenerka nie zbliżał się do tego dziada z mieczem i w "sukience" (xD).. |
|
| |
Bankai Administrator Naczelny
Liczba postów : 3343 Szacunek na dzielni : -2
| Temat: Re: Luigi i Mario Wto Maj 07, 2013 4:01 pm | |
| Mężczyzna ciągle miał gardzącą minę i nie traktował cię jak prawdziwego przeciwnika, a gdy wyciągnęłaś łuk ten się głośno zaśmiał i zrobił przerażającą minę i, gdy strzała była w locie ten przeciął ją mieczem na dwie, które przeleciały obok jego twarzy, a następnie mężczyzna zniknął i, gdy myślałaś ze jest po wszystkim on pojawił się za tobą i uderzył cię drugim końcem miecza w brzuch, przez co upadłaś, a gdy Weavile chciał cię bronić ten wskazał na niego mieczem. |
|
| |
LugiaFly
Liczba postów : 17196 Szacunek na dzielni : 7
| Temat: Re: Luigi i Mario Wto Maj 07, 2013 5:06 pm | |
| Lugia chodź z trudem wstała z ziemi i powiedziała przez zęby - Zostaw go bo pożałujesz! - spojrzała na niego groźnie.. Schowała łuk i wyjęła sztylet. Wiedziała, że w jej przeciwniku nie wzbudzi to przerażenia czy jakich kol wiek oznak lęku - Weavile! Wracaj! - schowała go do pokeballa. Uważnie obserwowała tego dziwaka z mieczem, nie spuszczała go z oka chodź by na sekundę.. Była gotowa do ataku.. Jednak nie zaatakowała.. Czekała na reakcje tego faceta - Za atakuje? Czy odpuści? - pomyślała - Na pewno będzie walczył dalej.. Nie wygląda na takiego co przepuści okazję by kogoś zabić czy też z kimś walczyć.. - myślała dalej.. Teraz jest gotowa zarówno na atak jak i obronę.. |
|
| |
Bankai Administrator Naczelny
Liczba postów : 3343 Szacunek na dzielni : -2
| Temat: Re: Luigi i Mario Wto Maj 07, 2013 5:51 pm | |
| Mężczyzna dalej był przed tobą i ciągle miał kamienną twarz i się nie ruszał, gdy nagle jednym szybkim ruchem wytrącił ci sztylet z ręki i przeciął cię wzdłuż drugim szybkim ruchem i wszystko przed tobą zaczęło się mazać i zmieniać się w ciemne, a gdy wszystko stało się wyraźne zobaczyłaś ze latasz gdzieś wysoko w chmurach w jakiejś szarej bańce w kostiumie wiedźmy z skrzydłami anioła i maską (taką jak ma Ichigo) i mogłaś się przenieść w jednej chwili, gdzie tylko chcesz. Mogłaś zobaczyć Daga Cygana jedzącego gruz i jego kolegę cygana Mika, a gdzieś indziej Magde z szatańskim lisem na głowie... |
|
| |
LugiaFly
Liczba postów : 17196 Szacunek na dzielni : 7
| Temat: Re: Luigi i Mario Wto Maj 07, 2013 5:58 pm | |
| - Kurcze.. Co się.. - pomyślała.. W pewnej chwili zdębiała - Chmury?! Anielskie skrzydła?! Już wolała bym inne.. I jakaś bańka?! Co się u licha stało?! - rozgląda się na wszelkie możliwe strony.. - Dagi? Mike? Magda? Dlaczego oni są tam na dole! Ej! - krzyknęła.. Miała nadzieję, że ktoś ja usłyszy.. Cały czas chciała wrócić na ziemię.. Miała dość tych chmur i tej bańki.. Cały czas próbuje wrócić na ziemię. Przy okazji sprawdza czy ma swoje rzeczy. W co wątpię.. - Ja chce na ziemie! - darła się cały czas - Dagi! Magda! Mike! Weź mnie ktoś ściągnij! |
|
| |
Bankai Administrator Naczelny
Liczba postów : 3343 Szacunek na dzielni : -2
| Temat: Re: Luigi i Mario Wto Maj 07, 2013 10:10 pm | |
| Nikt nie reagował na twoje krzyki i w pewnym momencie zobaczyłaś ze Dag i Mike są na randce, a, wtedy przeniosłaś się do Magdy, która była cała podrapana i poszarpana przez ogromnego Ninetalesa, a na twoje szczęście wszystkie twoje przedmioty były przy tobie, nawet pokeballe z pokemonami i pokedex. Ucieszyło cię to, ale po chwili znów się przeniosłaś i zobaczyłaś wilka z tabliczką "Nero" zjadającego królika z ktorego spadła tabliczka "Lopunny". |
|
| |
LugiaFly
Liczba postów : 17196 Szacunek na dzielni : 7
| Temat: Re: Luigi i Mario Wto Maj 07, 2013 10:32 pm | |
| - Co się dzieje.. - powiedziała do siebie.. - Przecież.. To nie może być prawdą! - próbuję się stąd wydostać - To musi być jakiś zły sen! To nie może być prawdą! - krzyczy, drze się, kopie, wali, tnie robi wszystko byle się wydostać.. Miała już dosyć siedzenia tu.. W tej przeklętej bajce.. I patrzenia na tą smutną, oby i nie, rzeczywistość - Muszę się stąd wydostać!! - cały czas powtarzała czynności i cały czas starała się wylądować na ziemi... Wyjęła sztylet i nim starała się zniszczyć ten przeklęty bąbel.. |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Luigi i Mario | |
| |
|
| |
|