Miasto Safrania

Hmmm...
Ok... powrót Floatzel, Floatzel i Blitzle
Idę na targ pokemonów

Mike
Zamknięte..

Nero
Chodzisz dalej.. Pokemon się cieszy..

patrzę na shiny pokemony w parmani

Mike
Tu żadnych nie ma..

Nero
Pokemon nie wie co to..

Sprawdzam jakie pokemony są w okolicy.

- Przecież kiedyś chciałeś ewoluować żeby się zemścić... Ewolucja to inaczej dorastanie... Gdy ty ewoluujesz staniesz się Ursarnigiem. - Pokazał pokemonowi zdj. Ursaringa w pokedexie.

Mike
Jest ich za dużooo... Pokedex zwariował..

Nero
Pokemon po krótkiej chwili stwierdził, że może jeszcze poczekać.. Chce być jeszcze silniejszy ale musi odpocząć..

Ok...
Pokaż mi pokemony w okolicy 10 metrów

- Spokojnie. Masz jeszcze czas. - Dalej spaceruje z małym.

Idę zobaczyć co dzieje się ciekawego na obrzeżach miasta.

Mike
To były i

Nero
Pokemon przytulił się do ciebie..

Yomi
Tam też nic ciekawego..

Pytam się czy chcą do mnie dołączyć?

Dalej się rozglądam i szukam jakiś dzikich pokemonów.

Mike
Rapidash odgania cie rogiem.. Broni swojego malucha..

Nero
Dalej spacerujesz..

Yomi
Widzisz -

A co powiecie na walkę z Blitzle? Blitzle chcesz walczyć?

Sprawdzam jego nazwę w pokedexie i przyglądam się mu. Zerkam na Charmander i pytam się jej czy chce walczyć.

Mike
Rapidash nie zgadza się.. Musi bronić swojego malucha i być w pełni sił..

Nero
Pokemon zgodził się..

Yomi
To Meditite.. Charmander trochę się jej boi..

Dobrze... a widzieliście tutaj jakieś dzikie pokemony szukające trenera?

-Ale możesz spróbować zawalczyć. zawsze może być ten pierwszy raz. Nie musisz koniecznie wygrać. To będzie taki mały trening dla ciebie.- Dodawałam otuchy i przekonywałam Charmander.

Mike
Pokemon żadnych nie zna..

Yomi
Charmander zgodziła się..

Ok...
Sprawdzam pokemony do 20 metrów