Miejsce - Kawiarnia

masz to podczas burzy załuż to
dał jej opaskę
podczas burzy nie będziesz nic widziała

- Masz rację.. - powiedziała.. - Teraz to ja oczy mam tak czułe na zmianę barwy.. - Lugia założyła opaskę i przytuliła się do Matta..

ja...ja może położe się znowu spać

- Co ci jest? - zapytała - Jakiś taki jesteś smutny.. Z resztą cały dzień taki jesteś..

mmm
zasnął

Przytuliła się do niego..

śpi

Leży przytulona do niego.. Powoli zasypia..

śpi

Zaczyna zasypiać..

śpi

Zasnęła przytulona do Matta..

krzyczy
lugia uciekaj!

Obudziła się - Matt!

och to był koszmar...
przepraszam

- Nie strasz mnie tak więcej.. - powiedziała.. - Co ci się śniło kotku? - zapytała.. Przytuliła się do niego..

nie ważne

- Skoro tak mówisz.. - powiedziała.. - Pozwól że spróbuję zasnąć.. Zapowiada się ciężka noc.. - Zasypia przytulona do Matta..

czekaj
bierze taśme klejącą i zakleja usta
omhok aśćp ślonecko

Zaśmiała się.. - Nie musisz zaklejać ust taśmą.. - ostrożnie mu ją odkleja..

ale będę się budzić tymi krzykami

- A ile razy to ja cie obudziłam.. - powiedziała.. - Jak już to sobie zatyczki do uszu sprawię.. A teraz śpij.. - pocałowała go..

dobrze...
zasnął

Zasnęła

śpi