Podróż między miastami

- A dobra tam.. - powiedziała.. Schowała pokemony i wypuściła Noctowla.. - Wiesz co.. Polecimy jeszcze raz do Lawandi.. Muszę złapać jakiegoś ducha.. - wsiada na Noctowla i leci do Lawandii..

Szukam dalej

lugia
Lecisz

dosko
nic

Geodude dokańczamy nauke Rock Throw ?

Lece na togekiss do parmani

Lece..

dosko
Pokemon nie chce trenować

madzik
lecisz i spotykasz jakąś trenerkę na noctowlu (lugię)

lugia
Lecisz i spotykasz jakąś trenerkę na Togeikissie (madzik)

- Hejka! - powiedziała - Jak się leci?

prosze dzis tylko tego jednego ataku jak sie nauczysz pojdziemy do marmori zawalczyć o naszą 1 odznake

Całkiem przyjemnie xD

- Gdzie lecisz? - zapytała..

lugia i madzik
gadacie


dosko
pokemon nadal nie chce

Do parmani. trenuje nową drużynę.. i nie długo wezme zorue z boxu

Nie to nie pusciłem focha na geodude i schowałęm do balla i szukam Trawiastych pokemonów

- Ja do Lawandi.. - powiedziała.. - Noctowl! Przyśpiesz za pomocą Sky Attack! No to cześć! - leci dalej..

madzik
gadałaś

lugia
Spadłaś z Noctowla był za szybki

dosko
nic

Dobry pomysł.. ty też togekiss przyśpiesz sky atack

Szuka dalej

- Noctowl!! - złapała się jego nogi.. - Ląduj!! Zaraz spadnę!! - krzyknęła.. Noctowl leci na dół..

madzik
Tez spadłaś jesteś poobijana na ziemi

dosko
nic

lugia
Noctowl się pyta co się stało?

- Nie widzisz, że zaraz spadnę?! - krzyknęła.. - Trochę za szybko leciałeś! Ląduj!

Togekiss zejdź na ziemie, za szybko lecisz

lugia
Noctoel wylądował

madzik
jesteś już na ziemi

- O jezu.. - powiedziała - O mało zawału nie dostałam.. Noctowl tym razem może lepiej nie używać Sky Attak.. - powiedziała.. Wsiada na Noctowla i leci dalej do Lawandii.. Z daleka widzi wieże pokemonów..

(cały czas na niej byłam bo spadłam)
Togekiss leć troche wolniej do parmani