Podróż między miastami

dewott i jak z nim gadałeś że mnie goni
(jak mam uciekać z kulawą nogą)
posypał piaskiem w oczy pokemonowi z nadzieją że to go zatrzyma

No to możemy pogadać? Bulbasaur leech seed w hootota

Wszedł do lasu i zaczął szukać jeziora w pobliżu.

Mysl dalej... (Szuka Magdy)

-Sneasel.. Nie chce nic mówić.. czy Hoothoot jest tam jeszcze na drzewie? Bo złapałam Yanm'e.. Jej! - krzyknęła z zadowolenia.

Wyjdź jiglipuff, nie widziałeś gdzieś tutaj snivy lub raltsa?

Lugia możemy być parą?

Lugia nie słuchała jednak tylko cieszyła się nowym pokemonem. Sneasel rozglądał się za HootHoot'em.

Lugia chwycił delikatnie za ramie. Możemy być parą?

-Sorki stary... Nie jestem za interesowana.. Jeśli będziesz dalej nachalny będziesz miał do czynienia ze Sneaselem.

Dagi
Sharpedo wskoczył do wody. Możesz teraz spokojnie iść.

Un
Szybko znalazłeś jezioro.

Lopunny
Szukałaś Magdy lecz jej nie znalazłaś. Budew dalej siedział ci na głowie.

Magda
Jiglypuff pomachał główką że nie i przytulił się do twojej nogi.

Lugia
Hoothoot już odleciał a Sneasel dalej szukał i nie chciał zejść z drzewa.

Mike
Szukałeś Servina lecz go nie spotkałeś. Zobaczyłeś ślady jego nóg.

Jiglipuff ale jesteś przytulaśny. chodź na rączki, powiedz czy widziałes tu jakiegoś ciekawego pokemona? może spotkamy Karoline
(jak tak to napisz jakie)

(Trzyma się za łokcie) Wskocz mi przynajmniej na rece.

- Może tu coś będzie. - zaczął łowić.

-Sneasel możesz zejść. Chodźmy w stronę Azurii. Jest piękna pogoda na dodatek księżyc w pełni.. Aż nogi same idą. – z kierowała się w strone Anurii zostawiając nieznajomego z tyłu.

au po co owijać bandarzem jak i tak ten jeden głupi pokemon zawsze mi od nowa zniszczy nogę
...dewott chciałem ci o tym powiedzieć że sharpedo mi pogryzł nogę i rękę...
dewott popatrzył na nogę wyglądała okropnie za chwile przyniósł mu kija żeby mu śłużył jako laska
dzięki dewott powrót

O slady servine wurmple i Panser napszod string shot obudx sie Wurmple sie obudzil.
Zrob strzaly siecia potem powrot biore muffiny i sklejam przyklejam do galezi i wolam servine Panser jak go zobaczysz to flame burst prosze cie.

Magda
Jiglipuff wskazał stronę lecz nie pokazał co tam jest.

Lopunny
Budewowi zrobiło się trochę nie wygodnie więc wskoczył ci na ręce.

Unorthodox
Nic nie złowiłeś.

Lugia
Idziesz i idziesz i nic ciekawego się nie dzieje.

Dagi
Byłeś już w mieście.

Mike
Czekałeś i czekałeś a Servina nie było...

Wyciągnął haczyk i zarzucił jeszcze raz wędką.

-Sneasel to twoja ulubiona pora. Porozglądaj się czy gdzieś nie ma tego Hoothoot'a a jak go nie zobaczysz to trudno.

Dobrze, chodźmy w tą strone,ale jesteś rozkoszny jiglipuff ^^
Ale ciemno, szkoda że nie ma tu lopunny

Ale tu ciemno i zimno.... Jestem w nocy sama w lesie zaraz umre ze strachu... (Zamiast isc zaczyna panicznie biec)

-Ciekawe... Gdzie jest Lopunny.. - pomyślała

Unort
Złowiłeś buta w którym było 10$

Lugia
Nie spotkałaś żadnego Hoothoota

Magda
Jiglipuff zaprowadził cię do Caro myśląc że to pokemon.

Caro
Spotkałaś Magde.

Witaj karolina, jakiego masz pięknego budewa