[Walka 3vs3] Filip vs Giovanni

Znajdowałeś się na wielkiej pustyni. Słońca grzało niemiłosiernie. Czułeś jak wyciska z ciebie resztki wody. Gdzie nie gdzie porozrzucane były gigantyczne głazy o różnych kształtach. Niektóre okrągłe inne wyglądały jak wyrastające z ziemi szpikulce czy były płaskie jak talerz.
Na przeciw ciebie w dość sporej odległości stał Giovanni i podrzucał Pokeball, z którego w końcu wydostał się pokemon, którym był Sandslash. Był on twoim pierwszym przeciwnikiem.
Zanim dokonałeś wyboru rozejrzałeś się jeszcze. Wtedy to zobaczyłeś, że w niektórych miejscach piasek dziwnie się zapadał.. Bez wątpienia były to ruchome piaski.
- Za chwilę rozpocznie się walka między Liderem Sali Ziemnej - Giovannim - a trenerem z Kanto - Filipem. Każda ze stron może użyć tylko trzech pokemonów, bez możliwości zmian do momentu, gdy pokemon przeciwnika, lub wasz będzie niezdolny do walki. - rozbrzmiał głos. Nie wiedziałeś skąd dochodził, ale bez wątpienia był to sędzia.

Hmm... Sandlash, pokemon czysto ziemny, więc podatny na lód, wodę, lub trawę... jest do tego zdecydowanie lepszy w kontakcie fizycznym, niż w walce na odległość i wbrew pozorom jest dosyć szybki. Tak więc...
- Dewott, idź! - Krzyknąłem wypuszczając wodnego startera regionu Unova.
- Bez zbędnych wstępów, użyj hydro pompy! Następnie strumieniem wody wybij się w górę i stamtąd ponownie hydro pompa! Nie czakjąc na jego atak, czy nawet na lądowanie znów użyj strumienia wody i z jego pomocą przedostań się za plecy przeciwnika, tylko uważaj na ruchome piaski! Jak już tam będziesz to użyj wodnego ogona, postaraj się go wepchnąć w ruchome piaski!

Nim się spostrzegłeś Snadslash skrył się pod ziemią. Dewott był lekko zdezorientowany, a ziemia nagle zapadła się pod nim. Oberwał on Tunelem, i sam do niego wpadł. Użył Strumienia Wody by wydostać się co mu się udało, a następnie namierzył swój cel i użył Hydro Pompy. Sandslash zatrzymał, a przynajmniej osłabił wodny atak swoimi pazurami, po czym użył Żyroskopu. Atak nie był jakoś bardzo efektywny na pokemona wodnego, jednak zaraz przerodził się w Siekanie. Dewott by się bronić, zaczął odpierać ataki muszlami. Udało mu się to jednak jedna z nich została mu wytrącona z łapy. Zdenerwowany użył Hydro Pompy, a kret zderzył się z jedną ze skał.

Giovanni
Sandslash - 78%
??? 100%
??? 100%

Filip
Dewott - 74% Stracił muszlę
??? 100%
??? 100%

- Muszla jest dla Dewotta jak przedłużenie łapy, musi ją zdobyć, ale jednocześnie nie może się wystawiać na ataki ze strony tej myszy.
- Dewott słuchaj! Użyj strumienia wody, leć nisko nad ziemią w stronę swojej muszli, złap ją nie przerywając ataku i leć dalej! Zataczaj koło w około Sandlasha i zacieśniaj je! - Moim celem było zdezorientowanie go takim działaniem.
- Jeśli schowa się pod ziemię to od razu wybij się jak najwyżej strumieniem wody, a jeśli nie to zbliżaj się tak do niego i jak już będziesz dostatecznie blisko użyj wodnego ogona. Zakończ to orężem Posejdona!

Dewott już leciał w stronę muszli, już był blisko, miał ją złapać. Jednak ta, zaczęła zapadać się pod ziemię, aż w końcu zniknęła w piasku. Trafiła prosto w ruchomą pułapkę. Dewott nie zrezygnował z dalszych rozkazów i zaczął zataczać koło.
Sandlash użył Żyroskopu połączonego z Strzałem Błotem. Zaczął się kręcić, a Dewott w jednej chwili oberwał prosto w twarz. Tracąc widoczność, zaliczył zderzenie czołowe ze skałą. Krecia mysz natomiast skryła się pod ziemią.

Giovanni
Sandslash - 78%
??? 100%
??? 100%

Filip
Dewott - 54% Boli go głowa, Błoto na twarzy ogranicza widoczność (Celność -2), dodatkowo -1 Szybkość (Działanie Strzału Błotem)
??? 100%
??? 100%

- Dewott musisz sobie poradzić z tylko jedną muszlą! - Krzyknąłem do mojego pokemona, taka prawda, nie będziemy ryzykować skoku w ruchome piaski w trakcie ważnej walki dla tej muszli, nie ma takiej opcji!
- Jak najszybciej wybij się w górę używając strumienia wody, dzięki temu nie sięgnie cie tunelem! Jak tylko zobaczysz, że Sandlash wychodzi spod ziemi strzel w niego pompą wodną i nim się pozbiera dołóż mu porządnym wodnym ogonem! Po tym dorzuć jeszcze ostrą muszlę i oddal się! - Co z tego że ma jedną muszlę, jako Oshawott zawsze używał ostrej muszli z jedną muszlą, teraz też sobie poradzi.

Sanslash nie wyszedł z pod ziemi. Dewott nie wiedząc co ma robić w tej sytuacji usiadł na jednym w pionowych kamieni przypominających filar. W pewnym momencie, skała zaczęła się przewracać. Twój pokemon szybko z niej zeskoczył. Każde miejsce gdzie stawał zapadało się.

Giovanni
Sandslash - 78%
??? 100%
??? 100%

Filip
Dewott - 54% Boli go głowa, Błoto na twarzy ogranicza widoczność (Celność -2), dodatkowo -1 Szybkość (Działanie Strzału Błotem)
??? 100%
??? 100%

- Dewott prze płukaj nieco ten piach! Pompa wodna, celuj zwyczajnie w ziemię! - Piasek łatwo przepuszcza wodę, może i osłabi działanie ruchu, ale mi chodzi raczej o podtopienie przeciwnika...
- Rób tak puki on nie wylezie spod ziemi, a jak to już się stanie to zaatakuj go wodnym ogonem kilka razy! Następnie odrzuć go od siebie pompą wodną!

Biedny Sandslash wyszedł na powierzchnię. Ziemia szybko wyschła, a piasek zrobił się twardy, prawie, że jak głaz. Uniknął on Wodnego Ogona, i pochwycił ogon twojej wydry, by uderzyć Cienistym Szponem. Dewott spudłował Hydro Pompą i poczuł na sobie siłę kolejnego Cienistego Szpona. Wykorzystał on to, że przeciwnik był blisko, trafił Hydro Pompą, a Sandslash przejechał się nieco po "betonie"

Giovanni
Sandslash - 52%
??? 100%
??? 100%

Filip
Dewott - 39% Błoto na twarzy ogranicza widoczność (Celność -2), dodatkowo -1 Szybkość (Działanie Strzału Błotem)
??? 100%
??? 100%

- Pozbądź się tego błota z twojego ciała! Otocz się wodą, tak jak przy wykonywaniu aqua jet, to powinno zmyć ci błoto z twarzy! Jak już to zrobisz to ponownie użyj hydro pompy, prosto w Sandlasha! Następnie zbliż się do niego strumieniem wody i uderz z bliska wodnym ogonem, po czym tak jak poprzednio odepchnij go pompą wodną!

Dewott pozbył się błota z twarzy, a Sandslash użył Tańca Mieczy. Dewott zaatakował, a Sandslash osłonił się krzyżując łapy. Osłabiło to tylko atak. Gdy Dewott zbliżył się Strumieniem Wody, kret zaraz się na niego rzucił atakując Slashem. Dewott oberwał kilka razy i odpowiedział Wodnym Ogonem. Mysz mimo wszystko trzymała się tam gdzie była, gdyż wbiła pazury w ziemię. Ponownie zaczął okładać wydrę.. Dewott niezdolny do walki!

Giovanni
Sandslash - 12%
??? 100%
??? 100%

Filip
Dewott - NDW
??? 100%
??? 100%

- I tak nieźle ci poszło Dewott. - Powiedziałem do pokeballa, w którym już siedział schowany tam Dewott. Czas na kolejnego wodnego pokemona.
- Pokaż się Vaporeon! - Wykrzyknąłem wypuszczając mojego pokemona.
- Super, zacznij od wodnego pulsu! Nie używaj go pojedyńczo, tylko wypuść cała serię w kierunku Sandlasha! Jeśli spróbuje się zbliżyć to promień aurory! Na koniec użyj jeszcze życzenia!

Jeden cios i Sandslash niezdolny do walki. Kolejnym przeciwnikiem była Nidoqueen.

Giovanni
Sandslash - NDW
Nidoqueen 100%
??? 100%

Filip
Dewott - NDW
Vaporeon - 100%
??? 100%

Walka zaczyna się na nowo, Nidoqeen to pokemon trująco ziemny, czyli nawet dobrze że nie zdecydowałem się na trawiastego pokemona. W każdym razie Sandlash padł, a to oznacza że mogę zmienić pokemona... i... zrobię to! Schowałem Vaporeona i wypuściłem Glaceon.
- Zacznij od gradu! Zaraz po tym użyj lodowego promienia! Jeśli zobaczysz elektryczny atak wycelowany w ciebie to ochrona, a jak zaatakuje w kontakcie walczącym atakiem to unik i z bliska wodny ogon! Zasyp go serią lodowych promieni i postaraj się zamrozić, dasz sobie radę! - Należało się bać tylko ataków super efektywnych. Jakieś mniejsze obrażenia będą zapewne leczone przez przedmiot i umiejętność pokemona...

W jednej chwili słoneczna pogoda zmieniła się na pogodę wyciągniętą z Grudnia. Nagłą zmiana temperatury wywołała coś jeszcze. Burzę. Nie padał co prawda deszcz, a grad.. Jednak atmosfera była tak samo niebezpieczna. Spadający na rozgrzaną ziemię lód, zaraz topniał tworząc błoto. Żaden z pokemonów nie będzie miał łatwo jeśli chodzi o poruszanie.
Lodowy Promień zderzył się z Miotaczem Płomieni, tworząc pokaźną kałużę. Następny cios - Trująca Fala - został zatrzymany przez Ochronę. Nidoqueen postawiła na ataki dystansowe. Glaceon użyła kolejnego Lodowego Promienia, który znów zderzył się z Miotaczem Płomieni, jednak tym razem cios przeciwnika przedarł się i trafił w Lodową Lisicę. Zaraz po tym ciosie oberwała Trującą Falą, która zatruła Glaceon. Chcąca mu za to zapłacić lisica, została w jednym momencie wrócona do ciebie, gdyż Nido Księżniczka użyła Ryku. Vaporeon nie wiedząc co się dzieje dostał po głowie lodem i Piorunem.

Giovanni
Sandslash - NDW
Nidoqueen 95%
??? 100%

Filip
Dewott - NDW
Vaporeon - 78%%
Glaceon 80% Zatrucie +5 HP co turę

Grad. Siekają Pioruny

- O rzecz... Vapo musisz to szybko zakończyć! Zacznij od wodnego pulsu, a następnie wodna broń! Użyj promienia aurory i zamróź błoto przy nogach przeciwniczki by utrudnić jej poruszanie, a potem seria wodnych pulsów w nią! Pamiętaj o unikach!

Wodny Puls trafił w samą Nidoqueen i oszołomił ją! Był to doskonały moment, by ją unieruchomić, gdyż razem z błotem, zamarzły jej nogi. Przez pewną chwilę twoja przeciwniczka była oszołomiona i oberwała kolejnym Wodnym Pulsem. W końcu ten stan minął i użył Pioruna. Atak jak najbardziej trafił, a potem Trującą Falą zatruła Vaporeona. Dodatkowo użyła ona Trzęsienia ziemi i wydostała łapy z lodu. Vaporeon uderzył ponownie Wodnym Pulsem.
Pokemony ranione gradem.

Giovanni
Sandslash - NDW
Nidoqueen 47%
??? 100%

Filip
Dewott - NDW
Vaporeon - 42% Zatrucie
Glaceon 80% Zatrucie +5 HP co turę

Grad. Siekają Pioruny

- Vaporeon nie poddawaj się, walka jest wyrównana, ale musimy się sprężać bo zatrucie ci jej nie ułatwi! - Przeklęte Nidokingi i Nidqeen, są za bardzo wszechstronni jeśli chodzi o typy ataków!
- Uderz w nią kilkoma wodnymi pulsami z rzędu, pięć czy sześć powinno wystarczyć! Następnie użyj promienia aurory, znów na błoto przy nogach Nidoqeen, by ją unieruchomić! Znów kilka wodnych pulsów z rzędu, ale w tym wszystkim nie zapominaj by robić uniki przed jej atakami!

Trzy pulsy powstrzymane Protekcją. Trzy trafiły. Nidoqueen trzyma się jednak i użył Pioruna, a następnie Trzęsienia Ziemi i Trującej Fali. Vaporeon mocno oberwał, ale tak samo jak przeciwnik nie poddawał się. Użył Promienia Aurora, jednak nie zamroziło to błota tak, by unieruchomić przeciwnika. Kolejne trzy Wodne Pulsy zatrzymane, tym razem Piorunem. Vaporeon uniknęła odłam tego ciosu, i użyła kolejnego Wodnego Pulsu. Oba pokemony ranione Gradem, a Vaporeon trucizną.

Giovanni
Sandslash - NDW
Nidoqueen 17%
??? 100%

Filip
Dewott - NDW
Vaporeon - 12% Zatrucie
Glaceon 80% Zatrucie +5 HP co turę

Grad. Siekają Pioruny

- Vaporeon, jeśli się terasz pośpieszysz to wygramy, ale musisz uderzyć czymś naprawdę dobrym! Uderz hydro pompą, wiem że jeszcze nie znasz tego ataku, ale dasz sobie radę! Musisz użyć jakby wodnej broni, ale dużo mocniej! Jakby co to dobij panią Nido serią wodnych pulsów, tyko nie daj się niczym trafić!

Hydro Pompa nie wyszła... Nauka ataku w takiej walce to marny pomysł. Sandslash zbliżył się do twojej lisicy. Jednak ona wiedziała, że nie da sobie rady z Hydro Pompą więc odpowiedziała na Slash przeciwnika Wodnym Pulsem.. Ponownie oba niezdolne do walki!
Giovanni wypuścił Marowaka.

Giovanni
Sandslash - NDW
Nidoqueen - NDW
Marowak 100%

Filip
Dewott - NDW
Vaporeon - NDW
Glaceon 80% Zatrucie -0 HP co turę

Siekają Pioruny

Schowałem mojego zacnego lisa do pokeballa, dzielnie walczył... ale muszę go w końcu tej pompy wodnej nauczyć!
- Glaceon idź! - Miała trochę gorzej już na start... cóż, wiem co na to poradzić.
- Znów użyj gradu! Następnie spróbuj przyciąganiem! - On będzie chciał walki w kontakcie... - jeśli okaże się, że to samiec i uda się go w sobie rozkochać to użyj lodowego promienia, a właściwie to zacznij spamić tym atakiem! Przy odrobinie szczęścia go zamrozisz i będzie już zneutralizowany do końca! Jeśli nie uda się go rozkochać to zatrzymaj go na dystans kulami cienia!

Oj.. Marowak widać nie był... Ehem. Nie była zadowolona. Może i wygląda, ale nie jest facetem! Grad zaczął uderzać o głowy przeciwników, a ponowna zmiana temperatury, tylko przytrzymała pioruny mające już zniknąć.
Glaceon nie zrażona tym, co się stało postanowiła atakować Kulami Cienia. Marowak z łatwością niszczył je swoją kością, aż w końcu rzucił nią. Przebiła się przez natarczywe ataki Glaceon i uderzyła prosto w głowę, po czym wróciła uderzając ponownie od tyłu. Twoja lisica została przez to tak na chwilę oszołomiona, gdyż bolała ją głowa.. Przeciwnik wykorzystał to i uderzył w nią Stalową Głową pogłębiając jej ból. Odskoczył i przygotował się do Łamacza Kości. Tym czasem jeden z piorunów rozwalił całkiem pokaźny głaz.

Giovanni
Sandslash - NDW
Nidoqueen - NDW
Marowak 100% Obrona +1

Filip
Dewott - NDW
Vaporeon - NDW
Glaceon 45% Zatrucie +5 HP co turę

Siekają Pioruny. Grad

- Ja nie wierzę... Glaceon pilnuj się, pamiętaj by jego... jej ataki blokować obroną! Dobra, przechodzimy do ataku, mocnego ataku! Seria Ice Beam! Staraj się zamrozić błoto pod jej stopami, ogólnie zamróź pole bitwy, dzięki temu zyskamy przewagę terenu, pewno nie będzie jej łatwo biegać po lodzie... atakuj też bezpośrednio przeciwniczkę i najważniejsze nie daj się trafić! Ochrona, uniki, cokolwiek byle nie dostać!

Bez zbędnego gadania. Walka była trudna. Bez wątpienia.. Jednak.. Wygrywa Giovanni!
- Silne pokemony. Ale muszą jeszcze trenować. - oznajmił i znikł tak szybko jak się pojawił.